Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:43ea02f5$1@news.home.net.pl...
> piotrh wrote:
>
>
> No właśnie. Zbieram grzyby tylko te, które znam od dziecka i już
> z opieńkami, których z nieznanych mi przyczyn nie zbierano u mnie,
> lecę do sąsiadki :)

To fakt , opieńki chyba z racji wielości gatunków i odmian też mi się
mylą , podobnie gąski niektóre (te wszystkie surojadki , mleczaje itd)
ale tak jest do pierwszego właściwego który znajdę (wzorzec pewności?)
potem już bezbłędnie :-)
>
> No potrafią... Znajomy przywlókł kiedyś całą łubiankę purchawek.

Dodam , że na kaszubach (do których się poczuwam genealogicznie)
zbiera się np. olszówki , ale młode i traktuje jak inne pośledniejsze
grzyby ;-) Sam kiedyś zbierałem jak nic innego nie było ( bo one zawsze
są)
do czasu nagonki medialnej na nie jakieś 20 lat temu ....
Teraz rosną u mnie w ogrodzie i dobrze mi tak :-)))

A z wszystkich , poza prawuskami oczywiście najwyżej cenię koźlaki ,
szczególnie czerwone :-)
Ot i jesień wiosną się zrobiła ....
--

pozdrawiam :-) piotr