Data: 2006-03-06 14:07:48
Temat: Re: Choinki za plotem
Od: "Ann" <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:duhc7j$g4r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jakie, bo teraz za choinki to różne iglaki robią.
> :-)
Dla mnie choinka to choinka. Takie zwykle. Rozrozniam jeszcze srebrne ale
to nie te. :-)
> bo równie dobrze mógł posadzic metr od
> ogrodzenia a i 5 cm od granicy.
> Ma do tego pełne prawo tak jak i ty.
Hm. Myslalam, ze jednak jest jakas minimalna odleglosc.. Zwlaszcza jak
drzewa beda duze.
> Znaczy się twoja wschodnia a jego zachodnia?
Tak.
> A jakie to ogrodzenie? Ma jakis fundament?
Slupki z siatka. Pod siatka, w ziemi sa bloczki zalane betonem. W to
wstawione slupki. Nie jest to jakas wielka glebokosc, wiec korzenie
spokojnie przejda.
> Z jego punktu widzenia tak.
Wlasnie tego sie obawiam.
Pozdrawiam
Amm
|