Data: 2002-01-06 23:41:10
Temat: Re: Cholernie długie i cholernie smutne...
Od: "Wilczek" <w...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > To jest dal mnie
> > objaw cywilizacji - stwarzanie wszystkim rownych mozliwosci startu
> > tak abym wiedzial, ze _moje_ zaniedbania odpowiadaja za niepowodzenie
> > a nie przypadek.
>
[...]
> Czy
> uważasz, że syn rybaka z Mazur ma TAKIE SAME szanse zostania sławnym
> politykiem jak syn polityka ?
[...]
Wlasie uwazam, ze nie! A chcialbym, zeby swiat byl tak urzadzony aby bylo
to mozliwe! By kazdy czlowiek, jesli tylko by tego chcial mogl decydowac
o swoim losie a takie zalozenia nie byly tylko intelektualnymi dywagacjami.
Cos Ci faktycznie mozg nawala ;-) bo wyrwales ten kawalek z kontekstu,
gdzie faktycznie moze byc rozumiany dwojako.
Wiem, ze to utopia ale tak jak nie mozna osiagnac temperatury rownej
zeru absolutnemu to jednak mozna sie zblizyc do tej granicy tak blisko,
ze uzyskamy pozadany efekt. Tak jak cywilizacja sprawila, ze nie musimy
polowac na niedzwiedzie z dzidami aby utrzymac sie przy zyciu tak
ludzie powinni dazyc do takich stosunkow spolecznych, ktore bylyby jak
najblizsze idealowi. Jeszcze 100 lat temu, w epoce szalejacego
kapitalizmu wydawalo sie to niemozliwe a wystarczy spojzec na ile poprawil
sie by przecietnego mieszkanca kuli ziemskiej (porownujac wstecz w
praktycznie kazdym zakatku globu).
> > Well... znam ludzi ze szkol prawatnych ktorzy gowno umieja i malo
> > co w zyciu osiagna.
>
> Aczkolwiek niekoniecznie. Dzięki pieniądzom, protekcjom i łapówkom mogą
> daleko i wysoko zajść posiadająć ptasi móżdżek.
I tu kolejna sprawa, ktora zawsze poruszam przy okazji nasmiewek z
"bohaterow" Reality Shows - czy dlatego, ze ilosc ich polaczen nerowych
czy szybkosc rozchodzenia sie informacji po synapsach jest mniejsza niz
Twoja czy moja mamy prawo mowic o nich w ten sposob? Wielu ludzi jest
w stanie kreowac zycie wedlug swojego planu i kontrolowac to co sie dzieje
dzieki swojemu intelektowi. Czy ludzie mniej inteligentni zasluzyli sobie
na to, aby wytykac ich palacami jak polglowki?
To jest pytanie, na ktore nie potrafie sobie odpowiedzic od dlugiego czasu
- ludzie powinni byc rowni a nie sa. Powinni miec rowne szanse a nie maja.
Dlaczego fakt, ze ktos urodzil sie w Pcimiu jest powodem do wspolczucia
a to, ze ktos mial pecha przy crossing-over lub mial rodzicow analfabetow
wrecz przeciwnie...
To tak jak z choroba psychiczna, ktora jest powodem wstydu kiedy choremu
na nowotwor przypisuje sie praktycznie zerowa odpowiedzialnosc za chorobe.
Statystycznie rzecz biorac schorzenia psychiczne czy psychosomatyczne
sa w wiekszym stopniu spowodowane czynnikami niezaleznymi niz rak.
Oczywiste jest to, ze wielu ludziom po prostu nie miesci sie w glowie,
ze mozna niekontrolowac swojego umyslu, mysli etc. Kazdy jednak wie co
to grypa czy zlamana reka.
To jest to co mnie wkurwia - ze nigdy nie bedzie na to odpowiedzi... ze
nasz abstrakcyjny swiat idei jest wyalienowany z rzeczywistosci, stoi
jakby obok tego tozsamego ze zwierzecym. Podlug tego pierwszego zycie
w ogole nie ma sensu jesli nie dorobimy sobie bogato ilustrowanej historyjki
i nauczymy sie jej na pamiec. Biologia daje prostsza odpowiedz jednak
przezwyczailismy sie do rzeczy bardziej wznioslych aby poddac sie jej
werdyktowi.
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
|