« poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2006-07-24 08:01:24
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneUżytkownik "Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał w
wiadomości news:44c0e8cb$1@news.home.net.pl...
> [...]powinnaś być, jako emerytka, utrzymywana
> raz ze swoich składek - a dwa - ze składek emerytalnych
> swoich dzieci.[...]
Będę się upierać, że moje własne wystarczą, nawet po uwzględnieniu
solidarności społecznej (tak, wiem, jak działają ubezpieczenia społeczne).
> [...] za to możesz się mnie czepiać.
Ależ. Chciałam się tylko upewnić, czy przyjmujemy model, w którym każdy
obywatel osobiście wypracował/wypracuje należność za wszelkie wykorzystane
przez siebie, nazwijmy to, usługi państwowe, opłacone zarówno z podatków,
jak i ze składek (no bo niby czemu jedno tak, a drugie inaczej?), czy też
taki, w którym składki i podatki jednego pokolenia służą do zaspokojenia
potrzeb poprzedniego i następnego. Jeśli pierwszy - Twoje dzieci nie będą
mnie utrzymywać. Jeśli drugi - Twoje dzieci najwyżej zwrócą kwotę, którą
będą mi winne za to, że ja utrzymuję je w tej chwili. CBDO.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2006-07-24 08:32:01
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneHanka Skwarczyńska wrote:
> Ależ. Chciałam się tylko upewnić, czy przyjmujemy model,
A możesz mi wyjaśnić czy masz na myśli byt realny, czy
raczej byt idealny?
Pozdr,
--
ŁK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2006-07-24 08:59:41
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneW dniu Fri, 21 Jul 2006 23:12:05 +0200, osoba określana zwykle jako
locke pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>> pytam, bo jak dotąd wszystkie "prywatne" szkoły, które widziałem były
>> szkołami społecznymi. (choć nie twierdzę, że jakoś specjalnie wiele ich
>> widziałem).
>A może tylko wydaje ci się, że były to społeczne? Weź wszystkie szkoły
>prowadzone chociażby przez księży. Albo takie instytucje, jak gdańska
>"Oświata-Lingwista" - to są właśnie szkoły prywatne. Szkoła społeczna to
>taka, której właścicielami są rodzice uczniów - każdy rodzic jest
>udziałowcem szkoły. Natomiast prywatna ma ściśle określonego właściciela,
>którym jest osoba prywatna lub firma, a rodzice tylko płacą za wykonanie
>określonej usługi.
Jak już pisałem, nie widziałem jeszcze prywatnej szkoły o uprawnieniach
szkoły publicznej. Nie wiem czy nie mylisz "właściciela" szkoły z
organem założycielskim. Bo to trochę nie to samo.
--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ To ja zrobię siku w wannie, umyję ząbki w
\ K...@e...eu.org / ubikacji (Asia (lat 4) w chwili wzburzenia)
/ http://epsilon.eu.org/ \
\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2006-07-24 09:08:24
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneW dniu Sat, 22 Jul 2006 14:59:26 +0200, osoba określana zwykle jako
locke pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>Inna sprawa, że gdyby liczba ludności w Polsce zmalała o milion czy dwa, to
>aż taka tragedia by się nie stała - przypominam o ponad 2 milionach (a
>pewnie nawet ponad 3) ludzi bez pracy.
Bzdura. Zakładasz niejawnie, że ludność zmaleje akurat o te 2 miliony
ludzi bez pracy, co jest nadużyciem.
--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Kto rano wstaje, ten innym śniadanie do
`b K...@e...eu.org d' łóżka podaje.(Anetek)
d' http://epsilon.eu.org/ Yb
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2006-07-24 09:13:19
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneW dniu Sun, 23 Jul 2006 22:52:02 +0200, osoba określana zwykle jako
locke pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>2) im większa liczba ludności, tym więcej będzie bezrobotnych;
Bzdura.
--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ Always remember that you are unique. Just
.\....@e...eu.org.\.\. like everyone else.
\.http://epsilon.eu.org/\.\
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2006-07-24 09:38:46
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneUżytkownik "Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał w
wiadomości news:44c484fd$1@news.home.net.pl...
> Hanka Skwarczyńska wrote:
>
>> Ależ. Chciałam się tylko upewnić, czy przyjmujemy model,
>
> A możesz mi wyjaśnić czy masz na myśli byt realny, czy
> raczej byt idealny?
E no. Jak to realnie wygląda w tej chwili, to oboje wiemy. Chodzi mi o
mentalny model rozliczeń.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2006-07-24 10:05:48
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneHanka Skwarczyńska wrote:
> E no. Jak to realnie wygląda w tej chwili, to oboje wiemy.
No właśnie nie bardzo to wynikało z Twojej wypowiedzi. Bo w
zasadzie udowodniłaś, że białe jest białe a czarne jest czarne
(premier Kaczyński mógłby być oburzony) oraz że lepiej być
młodym, zdrowym i bogatym, by nie być obciążeniem dla innych.
> Chodzi mi o mentalny model rozliczeń.
Sądzę, że chcesz sie dowiedzieć, czy ja chciałbym, by dzieci
musiały ze swoich składek pokrywać emeryturę rodziców i ich
rówieśników. Co bym chciał, to inna sprawa, ale jak sama
stwierdzasz - wiadomo jak wygląda w tej chwili. I pewnie nie
będzie wyglądać lepiej, bo - jak słusznie zauważa Locke -
przybywa wciąż ludzi wiekowych, a liczby pracujących ubywa.
Nie ma szans na to, by ludzie wiekowi sami sfinansowali swoje
emerytury w 100% - i prawdopodobnie szans na to jeszcze nie
będzie przez długi czas.
W temacie: http://wiadomosci.onet.pl/1360538,12,item.html
Pozdr,
--
ŁK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2006-07-24 10:09:48
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneUżytkownik "Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał w
wiadomości news:44c49af9$1@news.home.net.pl...
> [...] No właśnie nie bardzo to wynikało z Twojej wypowiedzi.[...]
W takim razie cieszę się, że doszliśmy do porozumienia w tej kwestii.
> [...] Sądzę, że chcesz sie dowiedzieć, czy ja chciałbym, by dzieci
> musiały ze swoich składek pokrywać emeryturę rodziców i ich
> rówieśników.
Nie. Chcę się dowiedzieć, czy jesteś w stanie obronić swoją ideę
pasożytnictwa bezdzietnych emerytów.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
159. Data: 2006-07-24 10:40:37
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneHanka Skwarczyńska wrote:
> Nie. Chcę się dowiedzieć, czy jesteś w stanie obronić swoją ideę
> pasożytnictwa bezdzietnych emerytów.
W świecie realnym - występuje, no właśnie takie są realia.
W świecie idealnym - nie występuje.
Pozdr,
--
ŁK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
160. Data: 2006-07-24 11:52:38
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneUżytkownik "Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał w
wiadomości news:44c4a320$1@news.home.net.pl...
> Hanka Skwarczyńska wrote:
>
>> Nie. Chcę się dowiedzieć, czy jesteś w stanie obronić swoją ideę
>> pasożytnictwa bezdzietnych emerytów.
>
> W świecie realnym - występuje, no właśnie takie są realia.[...]
Aha. OK. Będę pasożytować na Twoich dzieciach tak jak one teraz pasożytują
na mnie. Jak dla mnie - uczciwy układ i doprawdy nie widzę powodu, żebyś mi
dokładał karniaka.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |