Data: 2004-07-02 16:43:23
Temat: Re: Choroba zawodowa?
Od: "Tytus" <t...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "bigda" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:cc41tu$fm2$1@inews.gazeta.pl...
> Tytus <t...@a...pl> napisał(a):
>
> > cały czas mam jednak nadzieje, ze to nie jest tak jak pokazują media
> Oczywiście, że nie jest. Nie widziałem ani razu, żeby media pokazały
> psychologa opatrujac jego wizerunek podpisem: psycholog, który nie
molestuje
> dzieci. Zapewniam, ze większość nie molestuje.
> To, że socjolog tłumaczy, po co kibice przychodzą na mecz, wynika z tego,
że
> media zażyczyły sobie takiego komentarza i zapłaciły socjologowi. Dlaczego
> nie powioedzał czegoś ciekawszego? Bo gdyby tak zrobił, mało kto bu go
> zrozumiał. Dlateo jeśli ktoś czuje zawód z powodu wypowiedzi socjologa,
> powinien sięgnąć do jego publikacji i przestaćsłuchać go w telweizji.
Ongiś
> miałem podobny dylemat ze swoim promotorem. Mądry facet, ciekawiepisze, a
w
> telewizji opowiada takie banały...
a ja gdzieś przeczytałem, że amerykanie wymyślili program w którym robią
idiotów z poważnych autorytetów
i ekspertów. Zapraszają do programu i przedstawiają fikcyjny problem,
nastepnie podstawieni poszkodowani
(komicy) tak prowadzą rozmowę z ekspertem żeby było śmiesznie i żeby zrobić
z niego maksymalnego idiotę.
W tzw. miedzyczasie puszczano felietony, które udawały prawdziwe i
obiektywne. Wszystko zeby zrobic wodę z mózgu gościowi.
Nie wiem jeszcze co o tym sądzić.
Coraz mniej mi się świat podoba.
I jednocześnie coraz bardziej mi się podoba.
tyt.
|