Data: 2004-07-02 16:19:10
Temat: Re: Choroba zawodowa?
Od: "bigda" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tytus <t...@a...pl> napisał(a):
> cały czas mam jednak nadzieje, ze to nie jest tak jak pokazują media
Oczywiście, że nie jest. Nie widziałem ani razu, żeby media pokazały
psychologa opatrujac jego wizerunek podpisem: psycholog, który nie molestuje
dzieci. Zapewniam, ze większość nie molestuje.
To, że socjolog tłumaczy, po co kibice przychodzą na mecz, wynika z tego, że
media zażyczyły sobie takiego komentarza i zapłaciły socjologowi. Dlaczego
nie powioedzał czegoś ciekawszego? Bo gdyby tak zrobił, mało kto bu go
zrozumiał. Dlateo jeśli ktoś czuje zawód z powodu wypowiedzi socjologa,
powinien sięgnąć do jego publikacji i przestaćsłuchać go w telweizji. Ongiś
miałem podobny dylemat ze swoim promotorem. Mądry facet, ciekawiepisze, a w
telewizji opowiada takie banały...
Swoją drogą, keidyś przyszła do mhie dziennikarka z lokalnej gazety i
poprosiła o parę słów na pewien mocno psychologiczny temat. Opowiedziałem jej
to i owo. Starałem się, żeby było sensownie. Niewiele z tego zrozumiała. Na
drugi dzień otworzyłem gazetę i złapałem się za głowę z nadzieją, że nikt
tych głupot nie przeczyta.
Jeśli zaś chodzi o teorie, które po latach okazują się błędne...
pewnie, że nikt nie odbiera za to doktoratów nadanych za ich obronę. I
dobrze. Gdyby nie było tysiąca błędnych teorii, nie powstalaby jedna
właściwa. One też mają poważny wkład w ostateczny efekt.
Bigda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|