Data: 2004-05-31 12:24:08
Temat: Re: Choroby PILNE
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9f728$p58$1@korweta.task.gda.pl...
> Najlepiej znaleźć larwy biedronek lub zlotooków,
> przenieść ostrożnie na zaatakowaną roślinę i one już zeźrą te
paskudne
> mszyce.
Nie trzeba nawet szukać - wystarczy tylko nie przeszkadzać owadom,
same znajdą dobrą stołówkę dla siebie i swoich dzieci. Nie raz
widziałam biedronki nerwowo biegające od krzaka do krzaka w
poszukiwaniu dobrego miejsca na "przedszkole".
Ale jak użyjemy chemii, to już "po zawodach" :(
Pozdrawiam
Ewa
PS.Szukanie larw złotooków to wyższa szkoła jazdy. Łatwiej wypatrzeć
jajeczka - pojedyncze, maleńkie, na cieniutkim "słupku"wys. ok. 0,5
cm. Jajeczka biedronek są pomarańczowe, w zwartych grupach, przeważnie
pod liśćmi.
|