Data: 2001-11-13 19:00:12
Temat: Re: Chory moze chodzic - jak to rozumiec??
Od: "Konrado_W" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ania" <a...@a...com.pl_> wrote in message
news:9srn80$nac$1@druid.ceti.com.pl...
> nie wspominajac o tysiacach rencistow zdrowych jak konie!
Dalismy ogloszenie na dozorce. U nas dozorca musi takze kosic trawe, strzyc
zywoplot, sprzatac snieg itd. Mielisym juz kilku "rencistow" na tym
stanowisku wiec z doswiadczenia wiem, ze na poczatku wszyscy byli bardzo
chetni ale pozniej zaczynaly ich z czasem bolec rozne czesci ciala. Wiec
dalismy to ogloszenie i bylo okolo 100 telefonow z czego polowa to rencisci.
Jak ktos mowil ze rencista, to ja na to: "To napewno jest Pan chory i nie da
sobie rady - to jest czasami ciezka praca fizyczna!". I KAZDY MOWIL ZE BEZ
PROBLEMU DA SOBIE RADE I TAK NAPRAWDE NIE JEST AZ TAK CHORY!!!
75% rencistow to lenie i nieroby i my wszyscy im placimy!!!
Konrado_W
|