Data: 2007-12-20 18:10:37
Temat: Re: Chrzciny
Od: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "oshin" :
> Mnie w sumie bardziej interesuje dalsza droga wychowania w wierze, niźli
> fakt samego chrztu (choć te opinine też mnie interesują).
> Religia jest w szkole, przygotowanie do sakramentów takoż, niemniej
> zostaje
> jeszcze codzienna modlitwa, msza, spowiedź, rekolekcje, majówki,
> czerwcówki, roraty, pasterka itp.
Bez przesady. Obowiązkiem jest tylko niedzielna msza, reszta to dodatki. W
szkole chodzili na religię, na rekolekcje, modliliśmy się tez wspólnie w
każdym zwiedzanym kościele (oraz cerkwi i synagodze).
Na pasterkę nie chodzę, bo nie cierpię pijanych w kościele i dzieciom też
nigdy nie kazałam.
No i oczywiście zawsze sporo dyskutowaliśmy. Mi moze łatwiej bo ja jestem
wierząca, ale czasem nie potrafię odpowiedzieć na trudne pytania. Ale wtedy
po prostu mówię "nie wiem", "sama mam z tym problem" itd.
Wydaje mi się że widzisz religię poprzez "zewnętrzne przejawy" a to fałszywy
obraz.
Pozdrowienia
Basia
|