« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2013-09-28 16:32:12
Temat: Re: Chwalę "Bagatelkę" :-)Dnia Fri, 27 Sep 2013 12:25:10 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> A to ja się takimi zajadałam:
>
> http://www.goahead.co.uk/crispy-slices.html
http://www.tesco.com/groceries/Product/Details/?id=2
66304867
Hmm, za gramanicą Tesco handluje tym, a nuż i w naszym się znajdzie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2013-09-28 16:42:04
Temat: Re: Chwalę "Bagatelkę" :-)W dniu 2013-09-28 15:41, Ikselka pisze:
> Ano przed chwilą w sumie podałam :-)
Dzięki.
> PS. Obecnie ulepszyłam sprawę - masło TWARDE ścieram na tarce,
> oprószając tarkę i każdą warstwę utartego masła mąką - braną z
> odmierzonej ilości mąki do pieczenia, żeby potem się ilości zgadzało.
> Dłoń (którą trzymam kostkę masła) w bawełnianej rękawiczce wkładam w
> torebkę foliową, żeby masło się nie topiło od dłoni i żeby się nim nie
> umazać :-)
Hm... a w sumie po co to? Ja kruche ciasto zwykle po zagnieceniu
schładzam w lodówce lub nawet w zamrażalniku, żeby potem właśnie zetrzeć
na tarce (np. jak robię "pleśniaka").
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2013-09-28 16:45:37
Temat: Re: Chwalę "Bagatelkę" :-)W dniu 2013-09-28 16:32, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 27 Sep 2013 12:25:10 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
>
>> A to ja się takimi zajadałam:
>>
>> http://www.goahead.co.uk/crispy-slices.html
> http://www.tesco.com/groceries/Product/Details/?id=2
66304867
> Hmm, za gramanicą Tesco handluje tym, a nuż i w naszym się znajdzie?
Coś mi się wydaje, że jest. O oczy mi się gdzieś obiło.
Niewykluczone wprawdzie, że też zagramanicą.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2013-09-28 20:22:33
Temat: Re: Chwalę "Bagatelkę" :-)To samo sobie pomyślałam. Że trzeba by było w Tesco sprawdzić...
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2013-09-28 23:57:05
Temat: Re: Chwalę "Bagatelkę" :-)Dnia Sat, 28 Sep 2013 16:42:04 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
> Hm... a w sumie po co to? Ja kruche ciasto
MASŁO ścieram na tarce, nie ciasto. Mowa jest o cieście półFRANCUSKIM
śmietanowym oczywiście, a nie o półkruchym śmietanowym - moja pomyłka,
poprawiam.
Półfrancuskie śmietanowe to jest ciasto listkujące mniej wyraźnie niż to
widać we francuskim, ale listkowanie jest. Uzyskuje się je przez
zagniecenie bryłek masła z mąką (i śmietaną jako lepiszczem), bez całego
tego ambarasu z wywałkowywaniem dwóch składanych razem rodzajów ciasta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2013-09-28 23:59:23
Temat: Re: Chwalę "Bagatelkę" :-)Dnia Sat, 28 Sep 2013 11:22:33 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> To samo sobie pomyślałam. Że trzeba by było w Tesco sprawdzić...
Zdaje się, że lepiej, abym akurat ja tego nie sprawdzała ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2013-09-29 09:06:43
Temat: Re: Chwalę "Bagatelkę" :-)Dnia 2013-09-28 16:18, obywatel czeremcha uprzejmie donosi:
> Kupiłam dziś "Szarlotkę".
>
> Nie umywa się do GoAhead...
No cusz... nie miałam przyjemności porównywać
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2013-09-29 11:01:11
Temat: Re: Chwalę "Bagatelkę" :-)W dniu 2013-09-28 23:57, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 28 Sep 2013 16:42:04 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> Hm... a w sumie po co to? Ja kruche ciasto
> MASŁO ścieram na tarce, nie ciasto. Mowa jest o cieście półFRANCUSKIM
> śmietanowym oczywiście, a nie o półkruchym śmietanowym - moja pomyłka,
> poprawiam.
A, no chyba że tak. Jednak mnie się wydaje, że w tej "Bagatelce" to
ciasto bardziej zbliżone jest do kruchego lub nawet podpłomyka, niż
francuskiego.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2013-09-29 12:58:31
Temat: Re: Chwalę "Bagatelkę" :-)Dnia Sun, 29 Sep 2013 11:01:11 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
> że w tej "Bagatelce" to
> ciasto bardziej zbliżone jest do kruchego lub nawet podpłomyka, niż
> francuskiego.
O PÓŁfrancuskim mówię. Ono nie jest jak francuskie, jedynie podobnie
trzeszczy, choć nie ma tak wyraźnego listkowania, lecz bardziej
"rozproszone". Spróbuj kiedyś je zrobić, ciasto półfrancuskie znaczy, to
sama ocenisz. Swoją drogą polecam je do wszelkich wyrobów - paszteciki,
rogaliki, szlafroki do jabłek itp. Dla mnie hit wszechczasów :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |