Data: 2009-08-16 21:23:39
Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron wrote:
...
>> Niezupełnie masz rację. Tu nie chodzi o to, żeby się ze mna
>> ktokolwiek zgadzał. Ale jeśli ktoś ma zbliżone poglądy do moich, to
>> chyba naturalnym jest, że mogę go lubić. Dlaczego miałbym ja czy
>> ktokolwiek czynić odwrotnie! :DDDDD
>> Nie nazywałbym "metodą" naturalnych ludzkich odruchów. :)
> Ktoś może mieć skrajne do Twoich poglądy- a będziesz go lubił- lub
> wręcz przeciwnie. Zapewne nie wiesz- więc Ci napiszę:
> nie lubimy kogoś za coś. Po prostu- lubimy kogoś lub nie.
No i powiedz, dlaczego wyraziłeś się w ten sposób: "zapewne nie wiesz - więc
Ci napiszę:"?
Nie przedstawiasz swojego zdania, tylko usiłujesz mi coś narzucić. A potem
będziesz pytał "gdzie ja coś komuś narzucałem?". Forma, kolego, forma jest
istotną rzeczą w relacji przy wyminie poglądów.
Jeśli obaj będziemy przedstawiać sobie odmienne aspekty sposobów na życie,
bez inwektyw, bez argumentów ad personam. to możemy mówić o kategorii
lubię - nie lubię.
Moim zdaniem lubimy kogoś zawsze za coś lub z jakiegoś powodu.
--
pozdrawiam
michał
|