Data: 2013-12-21 17:11:49
Temat: Re: Cichy i pokornego serca
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 21 Dec 2013 15:50:33 +0100, zdumiony napisał(a):
> Jak wygląda Jezus z punktu widzenia psychologii? Te Jego cechy, cichy i
> pokornego serca, nie są zbyt dobrze widziane przez świat. Zwłaszcza w
> szkole ktoś taki nazywany jest "ofiarą","ofermą" a liczy się gdy ktoś
> jest głośny, skory do bitki, dobry z wuefu,przebojowy itd. Dzisiejsza
> psychologia powiedziała by Jezusowi: więcej asertywności chłopie.
Ale bzdety wypisujesz.
Pokorny Jezus, no dobre sobie :-)
A tłumy odpowiadały: <<To jest prorok, Jezus z Nazaretu w Galilei>>. A Jezus
wszedł do świątyni i wyrzucił wszystkich sprzedających i kupujących w
świątyni; powywracał stoły zmieniających pieniądze oraz ławki tych, którzy
sprzedawali gołębie. I rzekł do nich: <<Napisane jest: Mój dom ma być domem
modlitwy, a wy czynicie z niego jaskinię zbójców>>.
Mt 21:11-13
I przyszedł do Jerozolimy. Wszedłszy do świątyni, zaczął wyrzucać tych,
którzy sprzedawali i kupowali w świątyni powywracał stoły zmieniających
pieniądze i ławki tych, którzy sprzedawali gołębie, i nie pozwolił, żeby
kto przeniósł sprzęt jaki przez świątynię. Potem uczył ich mówiąc: <<Czyż
nie jest napisane: Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów,
lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców>>
Mk 11:15-17
Potem wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. Mówił do
nich: <<Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z
niego jaskinię zbójców>>.
Łk 19:45-46
Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W
świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy
sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze
sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły,
porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy
sprzedawali gołębie, rzekł: <<Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca
targowiska!>>
J 2:13-16
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|