Data: 2013-12-21 17:25:36
Temat: Re: Cichy i pokornego serca
Od: Primum IpSum <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-12-21 17:11, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 21 Dec 2013 15:50:33 +0100, zdumiony napisał(a):
>
>> Jak wygląda Jezus z punktu widzenia psychologii? Te Jego cechy, cichy i
>> pokornego serca, nie są zbyt dobrze widziane przez świat. Zwłaszcza w
>> szkole ktoś taki nazywany jest "ofiarą","ofermą" a liczy się gdy ktoś
>> jest głośny, skory do bitki, dobry z wuefu,przebojowy itd. Dzisiejsza
>> psychologia powiedziała by Jezusowi: więcej asertywności chłopie.
>
> Ale bzdety wypisujesz.
> Pokorny Jezus, no dobre sobie :-)
>
> A tłumy odpowiadały: <<To jest prorok, Jezus z Nazaretu w Galilei>>. A Jezus
> wszedł do świątyni i wyrzucił wszystkich sprzedających i kupujących w
> świątyni; powywracał stoły zmieniających pieniądze oraz ławki tych, którzy
> sprzedawali gołębie. I rzekł do nich: <<Napisane jest: Mój dom ma być domem
> modlitwy, a wy czynicie z niego jaskinię zbójców>>.
> Mt 21:11-13
>
> I przyszedł do Jerozolimy. Wszedłszy do świątyni, zaczął wyrzucać tych,
> którzy sprzedawali i kupowali w świątyni powywracał stoły zmieniających
> pieniądze i ławki tych, którzy sprzedawali gołębie, i nie pozwolił, żeby
> kto przeniósł sprzęt jaki przez świątynię. Potem uczył ich mówiąc: <<Czyż
> nie jest napisane: Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów,
> lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców>>
> Mk 11:15-17
>
> Potem wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. Mówił do
> nich: <<Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z
> niego jaskinię zbójców>>.
> Łk 19:45-46
>
> Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W
> świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy
> sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze
> sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły,
> porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy
> sprzedawali gołębie, rzekł: <<Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca
> targowiska!>>
> J 2:13-16
Cóż za "własna" dedukcja. No szał.
|