Data: 2000-01-04 12:35:51
Temat: Re: Cięcie jałowców
Od: "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Większe okazy jałowca bardzo źle znoszą przesadzanie. Można je ciąć jeśli
prowadzone są jako żywopłot, ale jeśli chodzi o samotne okazy to pokrój
naturalny jest chyba ciekawszy. Moja teściowa ma jałowiec, który jest stale
"obszczypywany" przez tubylców. Mimo to dorósł do 4 metrów wysokości i ma
piękny, naturalny pokrój. Ja jednak swojego
nie odważę się tknąć sekatorem.
Z opisu Twego ogrodu wnioskuję, że jesteś niecierpliwy. Od 1998 roku tyle
nasadzeń? Gratuluję, ale życzę umiaru i cierpliwości.
Pozdrawiam
Grzegorz
Jerzy Wierzchnicki napisał(a) w wiadomości:
<84smup$k63$1@aquarius.webcorp.com.pl>...
>
>Grzegorz Karolczak napisał(a) w wiadomości:
><31lc4.15246$N3.354089@news.tpnet.pl>...
>>Miałeś trudności z uzyskaniem zgody z nadleśnictwa?
>>Grzegorz
>
>Nie, wprost przeciwnie. Tylko z niecierpliwości wybrałem duży okaz z lasu,
>bo na moim gołym polu wszystko "strasznie" wolno rośnie. Na mojej działce w
>1998 roku nic nie rosło oprócz chwastów. Teraz mam żywopłot ze 120
świerkow,
>żywopłot z 300 krzaków ałyczy, żywopłot ze śniególiczki, po kilka lub
>kilkanaście sztuk modrzewia, sosny, kasztanowca, jarzębiny, brzozy,
>leszczyny, wierzby, drzewka owocowe itd. itp. Oczywiście jałowce i inne
>krzewy ozdobne. Po posadzeniu kilku małych jałowców stwierdziłem, że muszę
>mieć większy okaz. A ten nie bardzo się przyjął.
>Jurek
>
>
|