Melisa pisze w news:bcd2o7$hd6$1@zeus.man.szczecin.pl

> No nie bylabym taka pewna. Zwiazek ludzi tej samej plci, a zwiazek kobiety z
> mezczyzna (powiedzmy po 'sprostowaniu' plci) to odmienna bajka. Ci co
> protestuja przeciwko malzenstwom ludzi tej samej plci maja wytracony
> podstawowy argument przy transseksualistach.

Może masz rację. :-)))
Chociaż... to zależy, na jakim etapie jest ten transseksualista,
bo jeśli jeszcze fizycznie jest mężczyzną (choć czuje się kobietą)
i wiąże się z innym mężczyną... to nie wiem, czy uczestnicy
dyskusji chętnie przyznaliby im prawo do małżeństwa. Jeśli się
mylę, to bardzo się cieszę. :-)

Przepraszam, że doczepisam się do Twojego postu, ale mam tylko
krótką chwilkę (zaraz znikam z sieci na dni kilka), a chciałam
jeszcze odnieść się do robercikusa - podpierałam się nauką w tym
samym stopniu, co inni uczestnicy dyskusji. Podałam nawet żródła.
Nie doczekałam się jednak tego od pozostałych uczestników, któży
uważają, że homoseksualizm jest nabyty. Nie uważasz, że
krytykowanie _tego samego zachowania_ tylko u jednej osoby jest
niefair? Poproszę zatem o fakty, choćby odesłanie do postów na
psp, w których znajdę te fakty.

Poza tym to, że homoseklsualizm jest wrodzony, jest tak samo
oczywisty, jak jajeczko i plemnik, o którym nie zamierzasz
dyskutowac. :-)

Pozdrawiam i miłych wakacji życzę. :-)))

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/



Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/