Data: 2003-10-31 06:49:51
Temat: Re: Ciepła woda ???
Od: "Predator" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "523" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bnruil$n17$1@absinth.dialog.net.pl...
> Oprócz norm i przepisów jest jeszcze zdrowy rozsądek.
ja wszystko to rozumiem, ale jak pójde do spółdzielni,
pokaze przepis i zaproszeich do siebie zeby wykonali
pomiart który byc moze nie jest zgodny z normą to
nie będę mogli nawet pisnąć tylko muszą coś wymyślić
(niech nawet wyrywają rury i tak nie mam jeszcze
płytek w łazience)
Jak pójdę i powiem że mnie się wydaje itd. to mi pokażą
drzwi (zresztą nawet to rozumiem, nik nie lubi wydawać
pieniędzy jeśli nie musi).
>I on poleca tak
> projektować zasilanie w c.w. żeby punkty odbioru były jak najbliżej.
no właśnie o to chodzi że licznik mam w łazience (nie wiem
gdzie przebiega pion) i od licznika zapewne będę to pojedyncze
metry rury (kuchnia może z 2m a łazienka do umywalki z 1,5).
Jednak po odkręceniu wody ciepłej w łazience po dłuższym
nieużywaniu (powiedzmy 1h-1,5h) muszę otworzyć wodę na co najmniej
30-40s zanim zacznie lecieć letnia woda, a na gorącą muszę poczekać
jeszcze chwile. Wkurza mnie to bo licznik bije i płacę za coś
czego nie mam. Ja rozumiem gdyby to było 10s i mam w miarę ciepłą,
no bo trzeba wodę spuścić z tych rur które do mnie dochodzą,
ale przy takim czasie to chyba nie jest normalne.
Czy spółdzielnia ma np obowiązek zakładania cyrkulacji (jak to
sprawdzić czy coś takiego jest założone - chodzi mi we własnym zakresie
a nie iść się zapytać do spółdzielni, to zrobię później?), a może
jest jakiś problem z cyrkulacją?
Pozdrawiam
Darek
|