Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Cipomóżdże.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Cipomóżdże.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 80


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2017-06-07 16:24:59

Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: "Ghost" <n...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oh8726$60k$...@n...news.atman.pl...

>jest dyrektywa UE (czytaj: Niemiec i Francji), żeby stawiać wiatraki.

podasz numer tej dyrektywy? nie? tak myslalem

>w Polsce zostaje bezużyteczny, wrogi środowisku naturalnemu człowieka
>gadżet.

Jakies konkrety, liczby z wiarygodnego zrodla? Nie? Tak myslalem.

Mowilem ci juz zes debil?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2017-06-07 16:29:18

Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: "Ghost" <n...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5937a0ed$0$647$6...@n...neostrada.
pl...

>Dokładnie!

masz syndrom Bretta: right, right. right...
https://www.youtube.com/watch?v=13AzYuro3Cc

I znów ontopic! Juz ja naprawie tą grupę!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2017-06-08 03:01:51

Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 7 czerwca 2017 08:39:02 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:519dcd79-ba4c-41cb-aa23-b9398e823be9@googlegrou
ps.com...
> W dniu niedziela, 4 czerwca 2017 17:02:59 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> > <j...@o...pl> wrote:
> > > W dniu niedziela, 28 maja 2017 15:28:38 UTC+2 użytkownik Ikselka
> > > napisał:
> > >> Ghost <n...@d...pl> wrote:
> > >>>
> > >>>
> > >>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
> > >>> dyskusyjnych:592a7ea4$0$5147$6...@n...neostrada
.pl...
> > >>>
> > >>> Ghost <n...@d...pl> wrote:
> > >>>>
> > >>>>
> > >>>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
> > >>>> dyskusyjnych:592a128c$0$15195$6...@n...neostrad
a.pl...
> > >>>>
> > >>>>>> Poprzedziła. Po niedzieli idę podpisać deklarację członkowską RN.
> > >>>>
> > >>>>> Ale na tyle honoru by zrezygnować z dotacji unijnych to już nie
> > >>>>> masz,
> > >>>>> prawda?
> > >>>>
> > >>>> Sukcesywnie odbieram pieniądze za haracz, który płacę co miesiąc czy
> > >>>> zarobię, czy nie.
> > >>>
> > >>> Klasyczna racjonalizacja braku honoru.
> > >>
> > >> Oddaj moje 500+, a potem pogadamy o honorze.
> > >>
> > >
> > > ikselkus, unia nie wiadomo, czy dala nam wiecej,
> > > czy zabrala.
> > > osmielam sie twierdzic, ze przy tuskowych rzadach,
> > > to jednak wiecej zabrala.
> > > co nie znaczy, ze jest zla; znaczy, ze nasze rzady
> > > byly po prostu obce.
> > >
> >
> > Przecież to samo cały czas twierdzę.
>
> no tak, tak.
> zwracalem sie do Ciebie, jednak bardziej chodzilo mi o to,
> by Twoj adwersarz zrozumial, ze nie jest oczywiste
> kto skorzystal na tym wiecej tak naprawde.
> co by nie mowic, Unia nie daje, a redysponuje zebrane fundusze.
> prawda jest, ze transfer przebiega od krajow bogatszych ku biedniejszym,
> co zreszta normalne.
> i kazdy biedniejszy kraj na tym korzysta,
> o ile oczywiscie nie ma u steru takich elit,
> ktore caly ten, jak najbardziej naturalny, proces odwroca.
> znaczy, sam zarzut Ghosta, ze jakies tam dotacje bierzesz
> jest dziwny co najmniej.
> znaczy chyba wg. niego powinnas tylko placic podatki,
> ktore przekazywane sa w duzej czesci do kasy unijnej,
> zreszta z ktorych utrzymywana jest cala nadstruktura,
> ale wziac cokolwiek, w wiekszosci przeciez swego, to juz nie mozesz.
> bo... bo sympatykom ugrupowan narodowych to nie honor?
> lewakom oczywiscie mozna brac jak najwiecej, a podatkow placic
> jak najmniej, bo kraj przeciez maja w... znaczy gdzie indziej,
> niz powinni:)
> oburzenie nieswiete?
> to prosze zrobic badania ile osob o pogladach prawicowych
> zmyka do rajow podatkowych, a ilu lewicowców, czy beznarodowców?
> prawda ikselkus?:)
> ====================================================
========
>
> Ja się troszkę "wetnę" :-).

pewnie znowu powiesz to, co ja i tak mysle,
a ja Ci odpowiem tym, o czym Ty i tak myslisz:)

> UE nie daje żadnych pieniędzy w kierunku kraje
> bogate do krajów biednych, lecz na odwrót. To mniej lub bardziej
> skomplikowane mechanizmy, służące drenażowi rynków biednych krajów i ich
> ubezwłasnowolnienia. Dowolny przykład- pierwszy z brzegu: jest dyrektywa UE
> (czytaj: Niemiec i Francji), żeby stawiać wiatraki. Wiatraki te- szczególnie
> w naszym klimacie- nie przynoszą dochodów, bo dni, w których moga dostarczać
> energię do sieci jest niewiele. Szkody, jakie czynią w środowisku- duże. No
> ale gmina je stawia- bo "dostaje" na to pieniądze z UE. Zlecnia wykonują
> niemieckie firmy, używają niemieckich maszyn, narzędzi i podzespołów. Te
> pieniądze z nawiązką wracają do Niemiec, a w Polsce zostaje bezużyteczny,
> wrogi środowisku naturalnemu człowieka gadżet. Chcesz inne przykłady?
> Niestety, na zlikwidowanych stoczniach nie ma tabliczek, że zlikwidowane
> dzięki UE.
>
> --
> Chiron

to troche tak i troche nie tak.
budzet unii skierowany jest ku krajom biedniejszym,
a ze bogatsze kraje drenuja te mniej zamozne,
zeby zrekompensowac sobie ujemny bilans skladkowy
do wspolnoty europejskiej, to juz inna sprawa.
jednak gdyby Polska miala od dawna pronarodowy rzad,
to takiego drenazu mozna bylo w ogromnej czesci uniknac.
co do wiatrakow, to sprawa znana i opisywana
w internecie niejednokrotnie, choc w oficjalnych mediach
jakos przemilczywana; w kazdym razie nawet za rzadow
pisowskich w tvp o niej nie slyszalem.
u nas trzeba stawiac na geotermie, bo pod wiekszoscia terenu
mamy sprzyjajace ku temu warunki. tak tylko dodaje,
bo zapewne to wiesz.
wogole jesli cokolwiek chce sie wprowadzac, bo ekologiczne,
najpierw trzeba przeliczyc ile przy wyprodukowaniu i podczas
uzytkowania urzadzenia i calej dodatkowej infrastruktury,
zanieczyszczen wprowadzi sie do srodowiska.

co do przykladow, to nie musisz mi ich podawac:)
i nawet nie zawsze musi to prowadzic do likwidacji czegos tam;
wystarczy, ze Polacy odkupia za kika lat swoja wlasnosc
po kilkukrotnie wyzszej cenie, vide PKO.
ze stoczniami to chyba tez bardziej wina naszego rzadu,
niz unijnej niecheci, ale spierac sie nie zamierzam;
na dwoje po prostu babka wrozyla, choc wiadomo,
ze grala znaczonymi kartami:)
i sporo takich rzeczy dzialo sie bez unijnych dyrektyw.

pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2017-06-08 03:26:30

Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 7 czerwca 2017 16:30:01 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5937a0ed$0$647$6...@n...neostrada.
pl...
>
> >Dokładnie!
>
> masz syndrom Bretta: right, right. right...
> https://www.youtube.com/watch?v=13AzYuro3Cc
>
> I znów ontopic! Juz ja naprawie tą grupę!

Duchu, spokojnie:)
przeciez nie musimy sie we wszystkim zgadzac:)
ale porozmawiac mozemy.
jedni maja right, right, right,
inni left, left, left.
problem jest w tym taki,
ze prawica i lewica nie jest tak już definiowalna,
jak niegdyś.
teraz częstokroć prawica jest bardziej prospołeczna,
a lewica bardziej wolnorynkowa.
choć bywają wyjątki, oczywiście.

pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2017-06-08 03:37:29

Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 28 maja 2017 10:09:54 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:c8d47c55-1fc0-4181-b5f2-4538a4f8530b@googlegrou
ps.com...
> jednakoz w niektorych sytuacjach nie mozesz powiedziec,
> ze na przyklad nikt oprocz danego klienta nie jest tym zainteresowany,
> powiedziec znaczy sam z siebie, choc nikt cie o to nie pytal,
> bo kupiec jest chytry, czestokroc szuja po prostu,
> i cie duzo ponizej uczciwej ceny wydadzi
> (dlatego na przyklad czesto nie negocjonuje ceny,
> ale "zlecam" chlopakom).
>
> ====================================================
=
> Czyli- zlecasz innym brudną robotę. No ale przecież to jest to samo niemal,
> co Ty byś kłamał. Po prostu- kowal wziął do ręki szczypce- żeby się nie
> oparzyć białym żelazem. No ale nadal to kowal obrabia to żelazo- a nie
> szczypce
>
> --
> Chiron

pogielo Cie, Chiron?;)
jaka brudna?
wprost przeciwnie, bardzo czysta.

czy wedlug Ciebie uzyskanie mniej wiecej uczciwej ceny,
jest brudna robota?
ale juz sprzedaz czegokolwiek przeze mnie duzo ponizej wartosci,
to pewnie jest jak najbardziej czyste:)

pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2017-06-08 04:14:42

Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 28 maja 2017 10:12:52 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:7066c585-c1c7-4db8-9aa5-db796aa82d54@googlegrou
ps.com...
> >
>
> > tym nie mniej trzeba nieraz nawet dac sie oszukac ludziom
> > za to, zeby powiedziec im o nich i sobie prawde.
>
> Jeśli wchodzisz w coś świadomie- to nie jest to w tym momencie tak, że dałeś
> się oszukać. Jeśli jesteś świadomy- niekt Cię nie oszuka (nie okłamie).
> https://www.youtube.com/watch?v=xfbYKi9hMUI

za malo znasz zycia chyba, zeby tak pisac,
dzis, powiedzmy, bo to sprawa w dniach rozciagnieta,
znow dalem sie swiadomie oszukac. lub, jesli wolisz
inne okreslenie, wykorzystac.
i nie jest tak, ze łudzę się, ze wszyscy to zrozumieją.
dobrze jak i jeden na dziesięciu zauważy,
ze może postąpił nie tak.

pomijajac (a w tym przypadku naprawde ma co pomijac).
czy nigdy nie zdarzylo sie tobie, ze sklepowa wydala
ci za malo, a Ty sie nie upomniales,
choc wiedziales, ze ona wie, ze ty o tym wiesz?
bo po prostu upomniec sie o swoje bylo Ci glupio?

dlatego, zreszta niedawno to tu juz pisalem,
najbardziej zagraza mi naiwnosc.
wlasna.
i nie mow mi, to co zona,
ze tak nie mozna;
bo to prawda - dla was nie mozna.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2017-06-08 04:48:37

Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 7 czerwca 2017 08:38:17 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu niedziela, 4 czerwca 2017 17:04:43 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> >> <j...@o...pl> wrote:
> >>> W dniu niedziela, 28 maja 2017 09:24:34 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> >>>> <j...@o...pl> wrote:
> >>>>> W dniu niedziela, 28 maja 2017 02:56:28 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> >>>>>> W dniu 2017-05-28 o 01:58, Ikselka pisze:
> >>>>>>
> >>>>>>>
> >>>>>>> Poprzedziła. Po niedzieli idę podpisać deklarację członkowską RN.
> >>>>>>
> >>>>>> Szybciutko szybciutko. Zanim was zdelegalizują.
> >>>>>>
> >>>>>> Powrotu do zdrowia życzę.
> >>>>>> Piotr
> >>>>>
> >>>>> nikt nikogo nie będzie delegalizował.
> >>>>> przyjdzie jeszcze czas, ze nawet legalizować
> >>>>> organizacji nie będzie potrzeby.
> >>>>>
> >>>>> jacek
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Oj, przyjdzie. Ten czas nazywa się wojna.
> >>>>
> >>>
> >>> nie to mialem na mysli.
> >>> wiem, nawet zona mowila mi niedawno,
> >>> ze u nich w szkole coraz czesciej przyjmuje sie to za pewnik.
> >>>
> >>> wojna bedzie, nie bedzie, nie wiadomo.
> >>> wedlug mnie jest na nia szans nie wiecej niz 5 procent.
> >>>
> >>> co oczywiscie nie oznacza, ze nie trzeba sie zbroic,
> >>> choc zbrojenia oczywiscie zawsze byly bezsensowne;
> >>> zabieraja po prostu fundusze na lepsze chocby zycie ludzi.
> >>>
> >>> wiec, zyjac na tym swiecie, uzbrojmy sie,
> >>> chocby z tego powodu, ze jesli akurat tarfi
> >>> na te kilka procent, to stracimy wszystko.
> >>> ojejku, moze nie wszystko, ale tak jakby wszystko.
> >>>
> >>> to po prostu trzeba zrobic tak dla pewnosci;
> >>> wiedza przeciez o tym ruscy i w to graja.
> >>>
> >>
> >> W każdym przypadku i tak stracimy wszystko - lecz uzbrojeni i walczący
> >
> > niekoniecznie. Rosjanie wiedza, ze my rozwijając sie w swoim normalnym tempie
> > dość szybko ich dopędzimy w dochodzie narodowym. gospodarka rosyjska oparta
> > jest głównie na wydobyciu i prostym przerobie kopalin, zwłaszcza na ropy,
> > gazu i metali.stad tez m.in. te ciągle próby wywołania jakichś wojenek,
> > bo jest to im po prostu opłacalne finansowo dzięki wpływowi na ceny surowców.
> > jeśli pominąć te gałąź przemysłu, to produkcja przemysłowa 145 milionowej
> > i wielokrotnie większej terytorialnie Rosji, jest niewiele większa
> > od 38-milionowej, malutkiej Polski.
> > właściwie to, jeśli Rosja nie chce, aby Polska przeciągnęła na swoja stronę
> > kraje postsowieckie, powinna doprowadzić do wojny.
>
> A co, jeśli tak się właśnie już dzieje? Ktoś w końcu organizuje ten masowy
> eksodus muzułmański do Europy...
>
> > i zapewne tak by zrobiła,
> > zresztą jak zwykle, gdyby nie była zbyt słaba,
>
> Jak wyżej.
>
> > a myśmy nie mieli zbyt silnych
> > sojuszników, tzn. głównie Stanów Zjednoczonych,
>
> Jedynymi naszymi sojusznikami są kraje Grupy Wyszehradzkiej - bo jej
> uwarunkowania geopolityczne są wspólne. A USA... Nie mam złudzeń, to żaden
> sojusznik - chcą, jak zawsze, ugrać tylko własne cele. Więc jeżeli im do
> tego akurat potrzebne bazy w Polsce czy w innym kraju, to je tam umieszczą,
> mamiąc sojuszem.
> U nas chodzi im o bazy przeciw Rosji i tyle. Żeby mieć lepszy zasieg dla
> rakiet. Co im tam jakaś Polska. Najwyżej nad nami się będą wzajemnie
> neutralizować rakiety obu stron. Perspektywa super :-(

ikselkus, to naprawde nie całkiem tak.
spróbuję pokrótce opisać.

1. stany nie moga sobie pozwolic,
zeby na napasc na polske nie zareagowac,
bo sojusz sie im rozpadnie;
a co za tym idzie wszystkie zyski z bycia,
w tym czasie, hegemonrm swiatowym.
2. stanom nie jest na reke, kiedy rosja sie z niemcami kumpluje.
dlatego silna polska jest im nieodzowna.
wiedza to zarowno niemcy, rosjanie, jak i pewnie wiekszosc swiata.
3. o jakiejs ogolnoswiatowej rakietowaj zapomnij.
bron jadrowa wplywa na cala planete i nawet putinowi
wewnetrznie nikt nie pozwoli, zeby cos takiego rozpetac.
4. ograniczona atomowa wojenke moze i by sie dalo,
na przyklad scierajac z map warszawe,
jednakze po czyms takim nawet bez wojny
agresor bylby skonczony, a terytorium koniec koncow podzielone.

> Przypomnij sobie, co dobrego DLA NAS wynikło z obecności Amerykanów w
> Niemczech po wojnie?
> Nic. Bo oni nie byli tam po to, aby nam zrobić dobrze, tylko sobie i
> Niemcom.

sobie, ikselku, nie niemcom, ale przeciw rosji.


> Niemcy już w pół roku po klęsce zasuwały gospodarczo jakby nigdy nic.
> A to my, Polska, do dziś nie możemy się pozbierać.

tak wowczas churchille ustalily.
wiec tym bardziej aktualne haslo;: nic o nas bez nas.

> Więc nie mam złudzeń, że i tym razem skończy się identycznie - tzn że to
> inni skorzystają, nie my.
> Ale OK, niech tu siedzą - zawsze to jakiś zysk, że przez jakiś czas
> odwlecze się to, co i tak musi przyjść. Wojna w Europie jest nieunikniona.

byc moze. ale nie za mojego zycia.


pozdrawiam serdecznie,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2017-06-08 05:52:17

Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 28 maja 2017 11:32:14 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:592a965f$0$5161$6...@n...neostrada
.pl...
>
> W dniu 2017-05-28 o 03:37, j...@o...pl pisze:
>
> >> Nacjonalizm (z łac. natio, ,,naród") - postawa społeczno-polityczna
> >> uznająca
> >> naród za najwyższe dobro w sferze polityki. Głosi solidarność wszystkich
> >> grup i klas społecznych danego narodu.
>
> >Wiesz co to jest nacjonalizm. To fajnie.
>
> Ale nie wie, ze tak ujety to utopia, i dziwnie podobny do komunizmu.

wam prawie wszystko, co normalne,
jest komunizmem lub utopia.

wyswiechtane porownania, kiedy zna sie tylko jeden swiat.

kiedy wam przyjdzie do glowy, ze komunizm, w ogolnym zarysie,
z drbnymi, acz bardzo znaczacymi poprawkami skierawanymi
ku indywidualizmowi, bylby ustrojem najsprawiedliwszym.
oczywiscie tylko wowczas, gdyby wszyscy, dokladnie
wszyscy ludzie byli, lub mogli byc od danej chwili, Aniolami.

ojejku, nie jest tak?
no to komunizm czy zbliżoną wieloświatopoglądowość
trzeba na Ziemi odłożyć do czasu, aż spełniony
ten podstawowy warunek zostanie.

to przecież wszystko aż nadto proste.


jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2017-06-08 08:39:25

Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu niedziela, 28 maja 2017 10:12:52 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
>> Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:7066c585-c1c7-4db8-9aa5-db796aa82d54@googlegrou
ps.com...
>>>
>>
>>> tym nie mniej trzeba nieraz nawet dac sie oszukac ludziom
>>> za to, zeby powiedziec im o nich i sobie prawde.
>>
>> Jeśli wchodzisz w coś świadomie- to nie jest to w tym momencie tak, że dałeś
>> się oszukać. Jeśli jesteś świadomy- niekt Cię nie oszuka (nie okłamie).
>> https://www.youtube.com/watch?v=xfbYKi9hMUI
>
> za malo znasz zycia chyba, zeby tak pisac,
> dzis, powiedzmy, bo to sprawa w dniach rozciagnieta,
> znow dalem sie swiadomie oszukac. lub, jesli wolisz
> inne okreslenie, wykorzystac.
> i nie jest tak, ze łudzę się, ze wszyscy to zrozumieją.
> dobrze jak i jeden na dziesięciu zauważy,
> ze może postąpił nie tak.
>
> pomijajac (a w tym przypadku naprawde ma co pomijac).
> czy nigdy nie zdarzylo sie tobie, ze sklepowa wydala
> ci za malo, a Ty sie nie upomniales,
> choc wiedziales, ze ona wie, ze ty o tym wiesz?
> bo po prostu upomniec sie o swoje bylo Ci glupio?

Dlaczego miałoby być? Jacku, mnie się JUŻ nie zdarza nie upomnieć o swoje.
Zdarzało się, kiedy pracowałam "na etacie". Po prostu miałam wtedy
poczucie, że z czegoś korzystam, co mi dano w używanie - czyli z miejsca
pracy. Miałam też wtedy czasami poczucie, że w niektórych momentach kryzysu
samopoczucia czy warunków mogłabym swoją pracę wykonać lepiej - więc
niektóre złotówki z pensji jak gdyby nienależnie pobrałam. Dlatego kiedy
ktoś nadużywał mojego braku asertywności finansowej, a mogłam go podciągnąć
pod kategorię potrzebujących, pozwalałam mu na to dla spokoju mego
sumienia.
Od lat jednak pracujemy na swój chleb sami, zwolniliśmy Państwu
Polskiemu dwa miejsca pracy i jeszcze płacimy haracz za to - ponieśliśmy i
wciąż ponosimy ogromne koszty utrzymania tych miejsc (i nie jest tu mowa o
podatkach). Od wtedy uświadamiam sobie cały czas, że każda moja z mężem
zarobiona złotówka jest zarobiona uczciwie i nie dostaliśmy w prezencie od
nikogo nawet 10 groszy. Nie ma więc powodu, abyśmy rozdawali nasze ciężko
zarobione pieniądze ludziom nieuczciwym. Oczywiście co innego,
wspierać ludzi w potrzebie.

>
> dlatego, zreszta niedawno to tu juz pisalem,
> najbardziej zagraza mi naiwnosc.
> wlasna.
> i nie mow mi, to co zona,
> ze tak nie mozna;
> bo to prawda - dla was nie mozna.
>
> jacek
>
Twoja Żona ma rację - tak nie można. Tzn nie mozna świadomie pozwalać się
okradać np sklepowej, bo skoro ją na to stać, a Ty na to pozwalasz, to ją
demoralizuje - będzie Cię uważała tylko za potencjalny obiekt do dalszego
okradania.
Przyczyniasz się do czyjejś demoralizacji.

Chcesz dać komuś pieniążek, to daj z jawną intencją pomocy, komuś naprawdę
potrzebującemu. Nie możesz pozwalać, aby Cię nie szanowano i okradano, bo
fakt i świadomość tego faktu staje w sprzeczności do Twego poczucia własnej
wartości i Ty sam je w sobie okaleczasz.

Zatem robisz te dwie niedobre rzeczy.


--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2017-06-08 08:59:53

Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu środa, 7 czerwca 2017 08:38:17 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> <j...@o...pl> wrote:
>>> W dniu niedziela, 4 czerwca 2017 17:04:43 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>> W dniu niedziela, 28 maja 2017 09:24:34 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>>>> W dniu niedziela, 28 maja 2017 02:56:28 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>>>>>>>> W dniu 2017-05-28 o 01:58, Ikselka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Poprzedziła. Po niedzieli idę podpisać deklarację członkowską RN.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Szybciutko szybciutko. Zanim was zdelegalizują.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Powrotu do zdrowia życzę.
>>>>>>>> Piotr
>>>>>>>
>>>>>>> nikt nikogo nie będzie delegalizował.
>>>>>>> przyjdzie jeszcze czas, ze nawet legalizować
>>>>>>> organizacji nie będzie potrzeby.
>>>>>>>
>>>>>>> jacek
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Oj, przyjdzie. Ten czas nazywa się wojna.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> nie to mialem na mysli.
>>>>> wiem, nawet zona mowila mi niedawno,
>>>>> ze u nich w szkole coraz czesciej przyjmuje sie to za pewnik.
>>>>>
>>>>> wojna bedzie, nie bedzie, nie wiadomo.
>>>>> wedlug mnie jest na nia szans nie wiecej niz 5 procent.
>>>>>
>>>>> co oczywiscie nie oznacza, ze nie trzeba sie zbroic,
>>>>> choc zbrojenia oczywiscie zawsze byly bezsensowne;
>>>>> zabieraja po prostu fundusze na lepsze chocby zycie ludzi.
>>>>>
>>>>> wiec, zyjac na tym swiecie, uzbrojmy sie,
>>>>> chocby z tego powodu, ze jesli akurat tarfi
>>>>> na te kilka procent, to stracimy wszystko.
>>>>> ojejku, moze nie wszystko, ale tak jakby wszystko.
>>>>>
>>>>> to po prostu trzeba zrobic tak dla pewnosci;
>>>>> wiedza przeciez o tym ruscy i w to graja.
>>>>>
>>>>
>>>> W każdym przypadku i tak stracimy wszystko - lecz uzbrojeni i walczący
>>>
>>> niekoniecznie. Rosjanie wiedza, ze my rozwijając sie w swoim normalnym tempie
>>> dość szybko ich dopędzimy w dochodzie narodowym. gospodarka rosyjska oparta
>>> jest głównie na wydobyciu i prostym przerobie kopalin, zwłaszcza na ropy,
>>> gazu i metali.stad tez m.in. te ciągle próby wywołania jakichś wojenek,
>>> bo jest to im po prostu opłacalne finansowo dzięki wpływowi na ceny surowców.
>>> jeśli pominąć te gałąź przemysłu, to produkcja przemysłowa 145 milionowej
>>> i wielokrotnie większej terytorialnie Rosji, jest niewiele większa
>>> od 38-milionowej, malutkiej Polski.
>>> właściwie to, jeśli Rosja nie chce, aby Polska przeciągnęła na swoja stronę
>>> kraje postsowieckie, powinna doprowadzić do wojny.
>>
>> A co, jeśli tak się właśnie już dzieje? Ktoś w końcu organizuje ten masowy
>> eksodus muzułmański do Europy...
>>
>>> i zapewne tak by zrobiła,
>>> zresztą jak zwykle, gdyby nie była zbyt słaba,
>>
>> Jak wyżej.
>>
>>> a myśmy nie mieli zbyt silnych
>>> sojuszników, tzn. głównie Stanów Zjednoczonych,
>>
>> Jedynymi naszymi sojusznikami są kraje Grupy Wyszehradzkiej - bo jej
>> uwarunkowania geopolityczne są wspólne. A USA... Nie mam złudzeń, to żaden
>> sojusznik - chcą, jak zawsze, ugrać tylko własne cele. Więc jeżeli im do
>> tego akurat potrzebne bazy w Polsce czy w innym kraju, to je tam umieszczą,
>> mamiąc sojuszem.
>> U nas chodzi im o bazy przeciw Rosji i tyle. Żeby mieć lepszy zasieg dla
>> rakiet. Co im tam jakaś Polska. Najwyżej nad nami się będą wzajemnie
>> neutralizować rakiety obu stron. Perspektywa super :-(
>
> ikselkus, to naprawde nie całkiem tak.
> spróbuję pokrótce opisać.
>
> 1. stany nie moga sobie pozwolic,
> zeby na napasc na polske nie zareagowac,
> bo sojusz sie im rozpadnie;

Mówisz jak dziecko, sorry.

> a co za tym idzie wszystkie zyski z bycia,
> w tym czasie, hegemonrm swiatowym.

Oj, Jacku, Jacku. I ta ich hegemonia niby w maleńkiej Polsce miałaby się
rozpuknąć?
Niestety, fakty są inne - jesteśmy potrzebni tylko jako taktyczny
przyczółek na rakiety. I tylko dlatego zainteresowanie Stanów akurat nami.
Nie po to, aby nam robić dobrze.


> 2. stanom nie jest na reke, kiedy rosja sie z niemcami kumpluje.

Ojtam, ojtam. Zawsze się kumplowali i kumplować będą. Żadne Stany im w tym
nie przeszkodzą, nocoty.

> dlatego silna polska jest im nieodzowna.

Teren Polski, a nie Polska.

> wiedza to zarowno niemcy, rosjanie, jak i pewnie wiekszosc swiata.
> 3. o jakiejs ogolnoswiatowej rakietowaj zapomnij.
> bron jadrowa wplywa na cala planete i nawet putinowi
> wewnetrznie nikt nie pozwoli, zeby cos takiego rozpetac.

Niestety Putin nie jest wiecznie żywy. Za chwilę może go nie być, jeśli
ludzie z pewnych sfer zapragną wojny.
A poza tym są RÓŻNE rakiety...

> 4. ograniczona atomowa wojenke moze i by sie dalo,
> na przyklad scierajac z map warszawe,
> jednakze po czyms takim nawet bez wojny
> agresor bylby skonczony,

Tak??? Wobec kogo? Tych, co od zawsze i tak czyhają na Polskę? No weź...

> a terytorium koniec koncow podzielone.

Coś Ci to przypomina może? Bo mnie tak.
Nigdy w naszej historii stosunków sąsiedzkich nie było inaczej.

>
>> Przypomnij sobie, co dobrego DLA NAS wynikło z obecności Amerykanów w
>> Niemczech po wojnie?
>> Nic. Bo oni nie byli tam po to, aby nam zrobić dobrze, tylko sobie i
>> Niemcom.
>
> sobie, ikselku, nie niemcom, ale przeciw rosji.

Niemcom, Niemcom. Popatrz na powojenne, a zwłaszcza DZISIEJSZE Niemcy. Cel
został osiągnięty. Nie trzeba lepszego dowodu, No daj spokój.

>
>
>> Niemcy już w pół roku po klęsce zasuwały gospodarczo jakby nigdy nic.
>> A to my, Polska, do dziś nie możemy się pozbierać.
>
> tak wowczas churchille ustalily.
> wiec tym bardziej aktualne haslo;: nic o nas bez nas.

Wtedy "Churchille ustaliły", a teraz niby dlaczego nagle mieliby się naszym
zdaniem przejmować?
Złudzenia. Historia to bardzo surowy, ale solidny nauczyciel i tylko dla
chętnych uczniów - i ona im mówi, że nasza sytuacja geopolityczna nie
pozwala na nic innego, niż dogadywanie się mocarstw nad naszymi głowami.


>> Więc nie mam złudzeń, że i tym razem skończy się identycznie - tzn że to
>> inni skorzystają, nie my.
>> Ale OK, niech tu siedzą - zawsze to jakiś zysk, że przez jakiś czas
>> odwlecze się to, co i tak musi przyjść. Wojna w Europie jest nieunikniona.
>
> byc moze. ale nie za mojego zycia.
>
>

Oj żebyśmy się nie zdziwili. A jeśli nawet nie za naszego - dla mnie to
żadna pociecha, ja mam dzieci i Wnuczkę :-(

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

W sumie...
Teatr
Strachy
Zamiast kawusi ;-)
Bolszewicka prostytutka ćpa czy co?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »