Data: 2007-02-05 20:46:32
Temat: Re: Co ci sie sniło?
Od: "ksRobak" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sky" <s...@o...pl>
news:eq7pq2$avu$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:eq6rjc$a6q$1@inews.gazeta.pl...
>> Mnie Drogi Panie zależy przede wszystkim na tym, by rozmówcy uświadomić
>> czego tak naprawdę chce. Proszę zauważyć, że odesłanie Pana z tym
>> pytaniem na news:pl.sci.matematyka nic nie zmieni w wyjaśnieniu
>> "pierwszego kroku" bowiem to towarzystwo, które odizolowało się od świata
>> w tamtym gettcie jedyne co Panu może powiedzieć to "założenie o granicy".
>> Zgodnie z tym założeniem - strzała nigdy nie może osiągnąć tarczy a więc się
>> zatrzymać, dokładnie tak samo jak nigdy nie może wystartować,
>> a jednak to zapytanie to warunek niezbędny i konieczny.
>> Tzw. "królowa nauk", która nie umie odpowiedzieć na pytanie
>> o "pierwszy krok" - nie może być wiarygodna - bo rzeczywista strzała
>> wystaruje i się zatrzyma;
>> a Panu jak sądzę nie zależy na wyjaśnieniu teoretycznej zagadki deja vu
>> opartej na dążeniu do cycków krasnoludka ->oo lecz na rzeczywistych
>> zdarzeniach, które zachodzą w realnym Świecie.
>> Do wyjaśnienia tych zdarzeń potrzebne jest narzędzie: "pierwszy KROK"
>> i tu nie ma żadnych teoretycznych uproszczeń ani zaokrągleń:
>> albo Pan coś chcesz, albo udajesz. Wybór należy do Pana. :-)
>> Edward Robak*
> Nie uważam się Robaku za geniusza tak jak ty ;) ale problem "pierwszego kroku"
> jest dla mnie nie tyle kwestią matematyczną co paradoksem logicznym. Bo
> jedynym rozwiązaniem jest "odcinek=0 czyli punkt" -co potwierdzasz zresztą
> powyżej. Tyle że ja nie chcę uświadamiać ci czego chcesz /uważam podobne
> zapędy za pożywkę dla manipulatorskich zapędów własnego ego/ bo sam
> wiem czego chcę. I ty też wiesz /czego chcę/ więc nie bawmy się w jakieś gierki
> czy wukożystywanie chęci poznawczych drugiego do własnych porachunków ale
> zabuerzmy się do roboty.
> Więc jesli uważasz iż znasz jakiś interesujący trop to go zaproponuj -byle bez
> tego co zrobiłeś powyżej...
> Prosto jaksno klarownie proszę -bo jeśli estetcznie-elegancko się nie
> da /również w wersji językowo potocznej/ to szkoda zachodu...
> Chyba ze potrrzebę zachodu potrafisz właśnie "elegancko" uzasadnić...
> ;)
Nazwałeś Pan rzeczywisty ruch strzały a więc przejście od bezruchu do ruchu
określeniem "paradoks logiczny" i zasugerowałeś, że nie jest to kwestia
matematyczna - tak, jakby logika nie była warunkiem niezbędnym i koniecznym
matematyki a więc tego fragmentu języka potocznego, który dotyczy liczebników
i relacji. hmm,,
Uważasz Pan ponadto, że JA siebie uważam za geniusza ale Pan oczywiście
nie uważasz mnie za geniusza dlatego porozumiewawczo mrugasz okiem ";)"
Ale w tym masz Pan rację: JA rzeczywiście jestem geniuszem a FAKT ten
nie zależy ani od mojego ani od niczyjego uważania: słoń jest słoniem,
koń jest koniem a Robakks jest geniuszem. ;)
Skoro już sobie to wyjaśniliśmy to kolej na "gierki i własne porachunki" związane
z zawłaszczaniem polskiej przestrzeni wirtualnej przez zagranicznych alefitów.
komentarz:
Centra kształtujące opinię publiczną doskonale zdają sobie sprawę z potęgi
słowa i z potęgi Internetu. Tam zatrudnieni są ludzie podobni do mnie - także
geniusze. Różnimy się tylko celem. Ich celem jest propaganda jedynie słusznej
linii ideologicznej - moim celem jest propaganda zdrowego rozsądku i
obiektywnej prawdy o rzeczywistości, zarówno tej uznanej za fizyczną jak i tej,
która fizyczną w żadnym razie nie jest. To oczywistość.
Taką oczywistością JEST m.in. rzeczywista próżnia - objętość będąca medium
wszelkich fizycznych oddziaływań. Próżnia niezniszczalna, nieskończona
i wszędobylska. Nie ma takiego miejsca we wszechświecie w którym nie byłoby
próżni rzeczywistej. JEST wszędzie od najdrobniejszych cząstek materii
bezwładnej po najodleglejsze zakątki wszechświata tego bliższego, lokalnego
który widać i tego którego nie widać bo jest za daleko. :-)
Jak już pisałem świadomość jest stanem próżni i nie dotyczy bynajmniej
wyłacznie ludzi. Świadome są zwierzęta, rośliny, minerały i wszystko cokolwiek
w jakikolwiek sposób oddziaływuje z czymkolwiek. Tak modne "zakrzywienie
przestrzeni" to także przejaw świadomości fizycznej miejsca, w którym foton
w danej chwili czasowej dt aktualnie STOI. :-)
Samoświadomość człowiecza to szczególny przypadek świadomości fizycznej
gdy próżnia międzyatomowa utożsamia się z atomami, które ją zabarwiają
swoją poświatą i świetlistością tworząc w przytomnym osobniku poczucie JA.
Rola mózgu jako nośnika JA - jest bezsprzeczna. Mózg, neurony, nerwy
pośredniczą pomiędzy międzyatomowym JA a resztą ciała tworzącego organizm.
...
I po tym krótkim wstępie do rzeczy.
W temacie "pierwszego KROKU" piszesz Pan, że jedynym rozwiązaniem jest "odcinek=0
czyli punkt".
Z tego by wynikało, że w następnym kroku odległość od położenia, w którym
strzała była w bezruchu - wzrosła do 2 punktów, w następnym do 4 później
do 8 itd. Tak?
Potrafisz Pan wskazać tę liczbę: konkretnie ile kroków musi wykonać strzała
a więc ile rzeczywistych chwil czasowych dt musi upłynąć aby strzała znalazła się
w jakiejkolwiek mierzalnej odległości?
Czym różni się odcinek o długości 16 punktów od odcinka dwupunktowego?
I najważniejsze:
dlaczego nie chcesz Pan tego wiedzieć wiedząc, że bez tej wiedzy nie
zrozumiesz Pan niczego co dotyczy zarówno świadomości człowieka jak i
wszelkich psychicznych zdarzeń i kojarzeń?
dlaczego? :)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
|