Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!new
s.tpi.pl!not-for-mail
From: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Co ja mam zrobić?
Date: Thu, 2 Jan 2003 14:59:02 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 47
Message-ID: <av1hkq$efg$1@news.tpi.pl>
References: <auvarh$ni3$2@news.tpi.pl> <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: kubus.interpc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1041517019 14832 217.98.79.66 (2 Jan 2003 14:16:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Jan 2003 14:16:59 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:176375
Ukryj nagłówki
<k...@p...onet.pl> w news:418c.000000d8.3e13376e@newsgate.onet.pl
napisał(a):
>
> > gadasz jakby to byly zabawki - czy ty nie czytalas
> > ze oni - te dwie pozostale osoby o sobie nie wiedza?
> A czy ty czytałeś, że oficjalnie nie wiedzią? OFICJALNIE
> ponieważ z żadnym z nich nie rozmawiam na ten temat.
> Jestem przekonana, że każdy z nich wie lub się
> domyśla.
Skad taka pewnosc skoro nie rozmawialas z nimi na ten temat?
> Bo jeśli np. z jednym wyjeżdzam na wakacje to drugi nie
> pyta_z_kim jadę! O nic niewygodnego nie pytają.
> Nie_chcą_pytać. Wolą NIC NIE WIEDZIEĆ.
Zalozyc cos takiego jest dla Ciebie najwygodniejsze. Ale czy sprobowalas
na to spojrzec inaczej? Ponoc jak sie kogos kocha to sie tej osobie ufa.
Moze wiec oni nie pytaja bo najzwyczajniej Ci ufaja?
> Nie maja siły aby z tym skończyc, więc godzą sie na to.
To jest wylacznie Twoja interpretacja.
> Są słabi jak większość mężczyzn obecnie.
W przyrodzie musi byc rownowaga - kobiety roszcza sobie prawo do
niesamowitej sily wiec ktos musi byc slabym aby rownowaga zostala
zachowana ;)
> Chciałam porozmawiać na temat psychiki, a tu dostało
> mi się parę obelg od ludzi, którzy zupełnie mnie nie znają
> i nie znają sytuacji.
Wszyscy odniesli sie do Twoich slow. Moglas przedstawic sprawe nieco
inaczej tak, aby nie bylo niedomowien. Potraktowalas temat po macoszemu
udzielajac kilku zdawkowych informacji, ktore brzmialy tak a nie inaczej.
Pytajac o to jak poradzic sobie z poczuciem winy... to troche tak jakby
ktos swiadomie wsadzil reke w ognisko i prosil innych aby pomogli sprawic,
ze nie bedzie sie odczuwalo bolu. Niech tylko nie mowia, ze trzeba z
ogniska rece wyjac.
pozdrawiam
Greg
|