Data: 2005-03-19 07:09:10
Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Janusz H. w news:d1fon7$mn7$2@news.onet.pl...
/.../
> Jako, że mam przeciwnie (nie tylko w powyższym) - do spraw bieżących
> podchodzę bez tętniącego rozpaleniem porwania społecznego.
> Ja na Kopiec Kościszki, dookoła stołu, jeno sunę...
> Mnie wygląda, że to nie po drodze.
Nie wiem, na jakich podstawach założyłeś, ze masz przeciwnie
(nie daj boże, nie jestem wszystkowiedzącym).
Nie będę też na siłę przekonywał Cię, że to, co Cię dręczy - mnie
_już_dręczyło_. A przecież nic nie stoi jednak w miejscu, choć często,
chcąc nie chcąc, zwalnia. Aż do zatrzymania.
Mówisz, że diabeł, dusza, cisza... , że nie wspomnę o tak prozaicznych
sprawach jak rachunki za pisanie (mnie udało się samodzielnie,
ale tylko raz. Drugi się nijak nie uda)...
Powiem tylko jedno.
Brak (bądź tylko złudzenie) przerażenia o jakim wspomniałem,
zawdzięczam wyłącznie _zgodzie_ na samodzielną ostateczność.
Nazywam to "wyprawą na moon".
> JH
pozdrawiam
All
ps. skoro nie masz czasu na "po drodze" (co w pełni rozumiem i szanuję)
jeszcze przez kilka dni pójdziemy równolegle. Nawet bez Twojej zgody.
|