Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "jacek" <j...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Co mam robić?:(
Date: Fri, 3 Jan 2003 19:05:08 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 35
Sender: q...@p...onet.pl@pb103.wroclaw.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <av4jd0$mpf$1@news.onet.pl>
References: <2...@n...onet.pl>
<auvke3$l24$1@SunSITE.icm.edu.pl> <av3qla$mv6$1@news.onet.pl>
<av4g2h$t45$1@SunSITE.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: pb103.wroclaw.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1041617120 23343 213.25.232.103 (3 Jan 2003 18:05:20 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Jan 2003 18:05:20 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:29112
Ukryj nagłówki
"Aga" <a...@w...pl> wrote in message
news:av4g2h$t45$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> Moj Maz jak przeczytal moja rade - stwierdzil, ze jest ksiazkowa i
> niezyciowa.
> A ja wiem, ze takie mocne posuniecia wszystko burza i jednoczesnie
> naprawiaja. Po prostu wie sie na czym sie stoi.
> Ja osobiscie dlugo nie potrafiłabym tak oszukiwac. Zawsze tak wewnetrzenie
> daze do rownowagi.
> Takie mamienie sie - ten jest lepszy dzisiaj. a ten drugi okazuje sie
> najlepszy jutro - a moze wlasnie ten ktory pojmie Jej odwage - doceni i
> zostanie.
> Kasia pisze, ze czuje sie nieszczesliwa. Wcale sie nie dziwie... To Jej
> wybor i od Niej zalezy co bedzie dalej.
> Zawsze mowie, ze najlepiej byc zdrowym, szczesliwym, pieknym no i troche
> bogatym.
Ja natomiast po ponownym przemyśleniu jestem bardziej za rozwiązaniem które
zaproponowałaś.
Według mnie Kasia nie poradzi sobie inaczej ze swoimi rozterkami.
Nawet jeśli teraz wybierze jednego z nich a nie powie mu wyrzytu sumienia
pozostaną,
co to będzie za związek, w którym juz na początku jest taka wielka
tajemnica.
Niestety najprowdopodobniej straci ich obu, ludzie mają bzika na punkcie
tak zwanej wyłączności,
nawet wtedy gdy nic jeszcze sobie nie przyrzekali.
Jacek
|