Data: 2004-04-20 09:52:21
Temat: Re: Co może krem? [Wysokie Obcasy]
Od: Keyop <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule <c617de$fqe$1@opat.biskupin.wroc.pl>, Olga pisze:
>
> Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
> news:4083F872.4080509@nielubiespamu.o2.pl...
>>
>>
>> Olga wrote:
>> > Do poczytania dla uzależnionych od drogich kremów :)
>>
>> No i ?
>
> No i było do poczytania.
> Z artykułu wynika, ze najlepsze są kremy z witaminami. Tyle.
Och, z artykułu wynika jeszcze wiele innych rzeczy, na przykład że jeśli
wyciąg z rośliny nie składa się z samych witamin, to w ogóle nie ma
działania na skórę.
Jest to szalenie interesujące, bo akurat olejki eteryczne jako żywo nie
składają się z witamin, a działać działają - na przykład
przeciwpodrażnieniowo. Takoż rozmaite leki dermatologiczne oparte o
substancje białkowe, na przykład rozmaite środki gojące.
Tak więc tezy zaprezentowane w artykule wydają mi się w najlepszym razie
niekompletne i upraszczające rzeczywistość (jak na przykład stwierdzenie że
,,woda z lodowca'' jest oczywistą bzdurą kosmetyczną - wobec sytuacji, gdy
wody termalne jak najbardziej mają korzystne i łagodzące działanie na
skórę).
Radek, pragnący dziwnego
--
Och, mój Boże! Więc mordercą jest mój były chłopak, który okazał się moim
przyrodnim bratem i utraconą miłością mego stryja! To straszne!
Nie, mordercą jest scenarzysta. Zamordował ten film.
|