Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.man.szczecin.pl!not-for-mail
From: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Co musi zostawić w domu sprzedający ?
Date: Mon, 1 Aug 2005 08:26:34 +0200
Organization: ACI - http://www.aci.com.pl
Lines: 28
Message-ID: <dckfcn$laa$1@zeus.man.szczecin.pl>
References: <dccclp$eeq$1@inews.gazeta.pl> <dciufh$1iu$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.155.171.83
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1122877656 21834 213.155.171.83 (1 Aug 2005 06:27:36
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 1 Aug 2005 06:27:36 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:60683
Ukryj nagłówki
(...)
> > Nasze ustalenia co do wyposażenia domu nie były szczegółowe więc
> > nie ustalaliśmy co zostanie a co nie z wyposażenia.
> > W związku z tym mam pytanie:
> > Co były właściciel musi zostawić w sprzedawanym domu ?
>
> Jak dostał kasę, to zostawił to, co zostawił.
> Chyba, że w umowie spisaliście, że sprzedający ma prawo plątać się po
> Twoim własnym domu i demontować co mu się spodoba... Przez kilka
> miesięcy ma prawo to robić...
Nam również przy przekazaniu mieszkania wydarzyły się różne cuda. Najpierw
były właściciel nie wyrobił się w terminie. Oki - jeden dzień, przeżyję.
Później się okazało, że pewnyche rzeczy nie ma. Np. umawialiśmy się na
zostawienie pralki, kuchenki i lodówki. Kuchenki nie było w ogóle, a lodówka
i pralka, zupełnie inne niż w czasie oglądania mieszkania przed kupnem.
Szczytem jednak było to, że kiedy już wynieśli się z mieszkania, jakiś
tydzień później wpadła "żona" z kolesiami i zaczęła nam rozmontowywać
wieszaki i inne takie, włącznie z resztką proszku w pudełku i brudną
ścierką. Wkurzyło mnie to o tyle, że mieli dwa tygodnie od otrzymania kasy
do wyniesienia się z mieszkania.
Do tego wleźli w zabłoconych butach i łazili w nich po mojej drewnianej
(sosnowej) podłodze. Ygrhh.
A.
|