Data: 2002-06-17 11:27:19
Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam :-))
"Tomasz Gumny" w aeg9fm$99p$...@n...tpi.pl napisał:
> Czuje sie niejako wywolany do tablicy, zatem przedstawie
> swoje zdanie. Nie wiem o jakiej pomocy ze strony PFRON-u
> myslisz, ale w sumie to bez znaczenia, bo nie bylo zadnej.
> Wiem natomiast, ze niektorzy moi podopieczni (wole to
> okreslenie niz "klienci") otrzymywali dofinansowanie w ramach
> zlikwidowanego programu Drogowskaz.
No właśnie :-((. Zlikwidowano więc program przyszłościowy.
Tłumaczenie będzie: że zmusiła sytuacja gospodarcza kraju,
że to wina nowych władz, a bezpośrednio odpowiedzialnych
lub tych którzy podpowiedzieli tą likwidację nie uda się
ustalić. Natomiast będą wdrażane programy dla ZPCh :-((.
Największy problem w tym że w przeszłości trzeba było
tylko 100 lat industrializacji by koń z podstawowego przestał
być jakimkolwiek środkiem transportu. Dzisiaj trzeba będzie
niewielu dziesiątków lat by człwiek przestał być podstawową
siłą produkcyjną. Automatyzacja, informatyzacja spowodują
że ludzie muszą odchodzić z produkcji. PFRON widzi miejsce
pracy dla ON tylko w produkcji i przy taśmie. Nie wykorzystują
Internetu i nie rozumieją że ułatwienia które stwarza komputer
szybciej i lepiej wykorzystają ON. (To nie moja myśl, tylko
przetworzyłem na pisane).
> O PFRON-ie mam (i chyba nie tylko ja) od dawna ustalone
> zdanie i nigdy go nie ukrywalem. Ta instytucja byla, jest
> i bedzie traktowana przez wszystkie kolejne rzady jak
> przyslowiowa skarbonka dziecka, z ktorej zawsze mozna
> cos "pozyczyc" bez zbednych tlumaczen. Jesli potem sa
> problemy ze zwrotem dlugu, wystarczy wygonic dzieciaka
> do odrabiania lekcji... :-)
Z tym się nie zgadzam. Idea PFRON-u jest słuszna. Jak
zwykle wymyślona przez ludzi, przez ludzi poprawiana ale
i psuta. Moim zdaniem za duże wpływy zdobyli tam
właściciele prywatnych zakładów produkcyjnych i dla
swoich celów nawet będą się starali wmówić że jak im
PFRON nie będzie pomagał to należy tą instytucję
zlikwidować.
> Co gorsza te pieniadze sa marnotrawione lub po prostu
> rozkradane, a to ze afery w PFRON-ie wzbudza juz wesolosc
> w NIK-u jest dosc smutny.
No tak NIK też jest upolityczniony przez starą ekipę i nic
nie zrobi by ukarać odpowiedzialnych za afery bo te były
przedewszystkim w czasie rządów ATKM :-((.
Jednak tym bardziej obojętność dla przestępstw wobec ON
jest dla mnie tak samo nie do przyjęcia jak obojętna postawa
wobec bandyty napadającego na ON.
Dlatego proszę jeszcze raz - wypowiedzcie się na temat
pomysłu oskarżyciela posiłkowego wobec przestępców
krzywdzących środowisko ON - może jakieś inne pomysły ?
Pozdrawiam
Marian L
|