Dziewczyno, ja w ogole nie wiem co Ci powiedziec.
Jezeli komunikacja miedzy Toba a mezem przebiega na zasadzie: 1. nie wolno
ci tego brac, bo ja chce dziecko (maz); 2. ja ci nie powiem, ze biore
(zona); 3. wysledzilem, ze bierzesz i zabraniam ci, a jak nie to - i tu
jakis szantaz lub grozba (maz), to o co tu chodzi?
Nie wiem, czy tabletki moze zepsuc, tak zeby nie bylo widac, ale moze je np.
systematycznie wyrzucac. Mozesz je chowac tak, zeby nie znalazl (w torbie
cukru, albo cos takiego), albo trzymac w pracy. Ale to chyba jest nie tak, i
nie twierdze, ze (wylacznie) z Twojego powodu.
Pozdrowienia
Marta

AniaS <A...@p...onet.pl> wrote in message
news:qt815.1311$DC.35193@news.tpnet.pl...
> Mężą przez dwa tygodnie nie będzie w domu, kazał mi to "świństwo"
odstawić.
> Mam poważne pytanie, jeżeli się nie rozmyślę na razie, czy będzie mógł mi
te
> tabletki popsuć zewnętrznie, nie wierzę żeby to mógł zrobić, ale gdyby
> jednak.
>
> pozdrawiam
>
>