Data: 2008-01-30 16:24:03
Temat: Re: Co robię źle??
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
wk pisze:
> Jestem ze wspaniałą kobietą, wspierała mnie w najgorszych chwilach, kiedy
> już byłem po drugiej stronie...
To ja też swoje trzy grosze wrzucę:
1. Zanim zrobisz cokolwiek na podstawie opinii z grupy, to pomyśl, że
sytuację znamy tylko i wyłącznie z Twojej relacji... Nie odważyłbym się
w tej sytuacji wyciągać wniosków typu: "no to teraz to już tylko gorzej"
2. Proponuję "wyjść z siebie", stanąć obok i spojrzeć na sytuację
chłodnym okiem "obcego". Może faktycznie pewne Twoje zachowania w
stosunku do byłej żony i rodziny, mimo że dla Ciebie wydawałoby się
wzorowe wcale takie nie są. Może Twój syn daje wyraźnie odczuć Twojej
partnerce, że jej np. nie lubi, taki maluch nie rozumie tego porąbanego
świata dorosłych. Była mama i tata, teraz jest jakaś pani, jakiś pan...
I ja tu nie oceniam, ani nie wyciągam wniosków, podkreślam tylko że w
tej sprawie znamy tylko Twoja relację, a to za mało do radzenia
2. I dlatego jeśli Ci zależy i na związku i na dziecku to najpierw udaj
się np. do poradni małżeńskiej. Oni Ci tam na pewno lepiej doradzą
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
|