Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Co to jest CZAS ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Co to jest CZAS ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-07-28 13:55:31

Temat: Re: Co to jest CZAS ?
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa wrote:

> Jak weźmiesz, te trzy punkty, pod uwagę, czyli
> To, że raz masz rację, a raz nie, to nie daje Ci do myślenia?

Chyba wyłożyłeś mi trochę na tacę ;)
/o ile wiem - no powiedzmy - co miałeś na myśli, lub innymi słowy: o ile
wiem co jest w słoiku z którego zdarłeś nalepkę i przerysowałeś na PSP... i
kurrrde znowu się zapętlę, bo w tym słoiku przecież wcale nie musi być to co
było gdy wczoraj pisałeś to co napisałeś... to jakieś chol.. dynamiczne to
wszystko.../.

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-07-28 13:57:52

Temat: Re: Co to jest CZAS ?
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pyzol wrote:
> "tycztom" <t...@N...waw.pl> wrote in message
> news:bg1b4b$ab5$1@ochlapek.sierp.net...
>> Iskanie? ;)
>
> Nie posiadam pchel i watpie aby Al je mial. Tak wiec - NIE iskanie.
> ;)
> Kaska

Kaaaaśkaaaaaaaa))) To była metafora :D
/ale dobra, dobra - już się nie czepiam/

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 14:13:44

Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa napisał:

> Nie mogą uczestniczyć.
> a) Z hordą niezrozumiałych szczeniaków niema co gadać

A cóż takiego może tutaj napisać psycholog wychowany w micie wiedzy i
poprawności politycznej? A jak taki psycholog chce gadać z taką hordą w
swoim gabinecie? No fakt, tam ma AUTORYTET, jest na własnym sterylnym
terytorium i odseparowuje poszczególne jednostki drzwiami, czyli ma też
BEZPIECZEŃSTWO, tylko co to jest za przeproszeniem za psycholog, który
do wypowiedzi potrzebuje się podpierać AUTORYTETEM I BEZPIECZEŃSTWEM?
Dupa nie psycholog? ;)

> Pozatym, popatrz na inne grupy.
> Na innych jest tak: wchodzi dzieciak,
> i jest dołowany. Zaczyna myśleć? Łaskawie dostanie kąsek.
> Rzuca się? Jest dołowany.
> Zada ciekawe pytanie? Gratka
> Ty rozmyłeś granicę...

Na tej też od czasu do czasu - zasada bronienia swojego wyimaginowanego
miejsca na grupie tu też od czasu do czasu obowiązuje. Ale chyba to jest
lepsze niż grupy wzajemnego lizania się po d..., jak na niektórych [;)]
moderowanych grupach.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 14:39:37

Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

... z Gormenghast wrote:
> Znamienne moim zdaniem jest to, że żaden z zawodowych psychologów,
> a więc ludzi, których powinna charakteryzować _wyjątkowa_ przenik-
> liwość analityczna, zmysł obserwacji i zdolność do widzenia w głębokich
> warstwach ludzkich charakterów _w każdych warunkach_, nie odważa
> się zabrać tutaj głosu. Na grupie, która _jest_ właśnie do rozwiązywania
> takich problemów (opowiadania o lekach, terapiach, metodach, przy-
> padkach, są OK, ale niestety niewiele mają wspólnego z tym, co rzeczy-
> wiście dzieje się TUTAJ - _w ludzkich głowach_).
>
> Przyczyna jest moim zdaniem prosta.
> Przede wszystkim trzeba mieć na to czas. Czas na zabawę w psychologię
> (psp), mają jedynie jej pasjonaci, traktujący grupę i tematykę jako coś
> w rodzaju hobby. Rzadko można spotkać ... listonosza, którego hobby
> są marszobiegi, lekarza, który w wolnych chwilach, dla relaksu, wykonuje
> zabiegi w pogotowiu ratunkowym, dentystę, który weekendy spędza
> siedząc przy fotelu stomatologicznym radośnie rwąc zęby bezdomnym
> i bezrobotnym... Dla własnej przyjemności.
> Poza tym, "profesjonalista" nie zaryzykuje swojego autorytetu w takim
> środowisku, gdzie nie stoi za nim żaden gabinet, żadna tabliczka z
> tytułem, no i przede wszystkim, gdzie trzeba się wykazać nieco inną
> dociekliwością niż wówczas, gdy pacjent jest w gabinecie, widoczny w
> całości jak na patelni, do tego sam na sam z człowiekiem instytucją,
> która tak czy inaczej zainkasuje za wizytę swoje wynagrodzenie. Bez
> jakichkolwiek gwarancji, gdyż to jest w tym wypadku "usług dla ludności",
> niemożliwe. A po zamk- nięciu drzwi, najczęściej zapomni o sprawie, gdyż
> już "czeka następny". Jest też zmęczenie, "wypalenie", potrzeba
> autentycznego relaksu.

1. Szkoda /imo/, że zawężyłeś swój wywód do Rasowych Psychologów - z Grupy
odchodzą różni ludzie - szkoda każdego odejścia |pomijam sytuacje, że komuś
tam coś odcieli :D|.
2. Przyczyna moim zdaniem nie jest taka prosta. Trzeba uwzględnić 'subtelny'
sposób bycia intelektualistów Grupy /jak się okazuje nie jest to takie
miękkie -do strawienia- nawet dla 'starych' wyjadaczy, zauważ proszę, że nie
mówię o celu itp./.
Mówiąc krótko: ciągle brak tego rezonansu. /co 'balkon' to pretensje i inne
takie 'deprechy'/.
Ja /np./ jestem przyzwyczajony do tego, że w organiźmie bije jedno SERDUCHO
|nie wnikam w komory|. I bije w sensie pompuje coś gdzieś | komory się
dogaduję i mają jakiś wspólny cel |.

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 15:39:56

Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora

>A cieszę się bo własnie Ty, obok (little) Pawła byłeś jednym z dwóch
>koronnych "świadków" o jakich wspominałem. Jest więc okazja
>do wyjaśnienia _ w pokoju_ !!:)
Słucham zatem.:-)

>Żaden hymn! Koszmarne jest to rozumienie i syntetyzowanie szerszej wypowiedzi
>do jednego słowa etykiety. Żaden hymn!! Szczegółowo odpowiem jednak
>w poście do eTaty, który też uważam za cenny; to wymaga jednak czasu,
>którego nawet takim pasjonatom psp jak ja, brakuje.
Dałem na końcu emotikona.:-)
Po prostu dla kogoś, ktoby czytał to wszystko po raz piewszy,
wyglądałoby to jednoznacznie.:-)

[Ciach Dorrit]
Rozumiem chyba, o co Ci chodzi.
W każdym razie słowo "zaszczucie" ma określone znaczenie i dla osób
nieznających sytuacji wręcz jednoznaczne.

[Ciach Dorrit jako człowiek]
Ja osobiście cenię niezależność i sam fakt głoszenia własnych przekonań
stanowi powód do szacunku. Jednakże z jednym zastrzeżeniem - należy mieć
odwagę znieść negatywne tego skutki. Bo bez tego taki "odważny
buntownik" staje się zwykłym pozerem.
A pozerstwa nie cierpię.:-)

>:))). Niewtajemniczonym wpomnę, że wszystkie te przydomki,
>zdaje się nadała Arturowi sama Dorrit, a o sile jej oddziaływania
>na "sieciowe życie Artura na psp" świadczy fakt, że nadal ta
>stopka istnieje, mimo iz Dorrit zniknęła już chyba z rok temu (?) -
>trzebaby zajrzeć do statystyk ;))
>http://www.psphome.htc.net.pl/stat_front.html
Akurat tylko jeden przydomek jest autorstwa Dorrit - "kołtun".:-)
Pozostałe 3 pochodzą z innych grup i forów dyskusyjnych.:-)
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 16:42:55

Temat: Re: Co to jest CZAS ?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bg39kb$tpk$1@ochlapek.sierp.net...
> eTaTa wrote:
>
> > Jak weźmiesz, te trzy punkty, pod uwagę, czyli
> > To, że raz masz rację, a raz nie, to nie daje Ci do myślenia?
>
> Chyba wyłożyłeś mi trochę na tacę ;)
> /o ile wiem - no powiedzmy - co miałeś na myśli, lub innymi słowy: o ile
> wiem co jest w słoiku z którego zdarłeś nalepkę i przerysowałeś na PSP...
i
> kurrrde znowu się zapętlę, bo w tym słoiku przecież wcale nie musi być to
co
> było gdy wczoraj pisałeś to co napisałeś... to jakieś chol.. dynamiczne to
> wszystko.../.

O! Ładne słówko... dynamiczne - tak.
To wszystko jest zmienne. Ale kontrolowalne.

Popatrz: (Wezmę Dżeta, bo lubię i już.)
Pisze Dżecisko post dziś, ale już późno i komp szwankuje.
Wysyła, więc rano. Leci post. Leci. Na serwerki.
Literki w gżądkach, jak na kaligrfii uczono.
Czytam.
Mój wyraz twarzy się zmienia. Coś mi się marszczy,
inne rozciąga. Literki, przez oczy, wskakują i są interpretowane
wstępnie. Układane są w wyrazy, frazy, zdania, akapity.
Jak coś nie gra, przelatuję jeszcze raz. I tak do skutku.
Aż zacznie działać pierwsza warstwa. Tu z tyłu mam podłączone,
reakcje na bodźce i emocje. Ale jestem twardy. Czytam ponownie.
Ręce reagują klepiąc wstępne ...coś tam.
Ja tłumię emocje. Bo one nie dają logicznej odpowiedzi.
Logiczna jest wytworzona, przez kolejną warstwę.
Czas leci! Co miał na myśli? Nie! To niemożliwe!
Chyba nie do mnie napisał. etc, etc.
Czym więcej czasu międlę w głowie, tym coraz czytelniejsze.
Gdybym odpisał, po reakcji emocjonalnej i przeszedłbym
do 'porządku dziennego', było by 'fajnie'. Ale czy bym zrozumiał?

Jak głęboka jest warstwa zrozumienia?
Inaczej. Ile ma warstw?
Gdzie kończy się linia myślenia emocją?

ett

Nie spiesz się.
Odpowiednio zaciemniłem? :-)))

A cykl?
No tu jest dopiero zabawka :-))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 16:46:40

Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

ksRobak wrote:

Jednym z celi/ów Robczka było to, żeby pl.sci.psychologia zaczeli czytać
Ludziska z pl.sci.filozofia i odwrotnie :D

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 16:49:46

Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bg3b4h$2je$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Dupa nie psycholog? ;)

Noooo... Poprostu gówniarz i tyle.
Choć gówniarz weźmie kasę za swoje wypociny i tu 'cyka', każdego...
pasjonata.

Wystarczy przyjrzeć się jednostom 'publicznej użyteczności',
dorastają na naszych oczach w telewizornii. Reality Show.
Od Wisłockiej, po Samsuna. :-)))

ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 17:26:09

Temat: Re: Co to jest CZAS ?
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa wrote:

> Jak głęboka jest warstwa zrozumienia?
> Inaczej. Ile ma warstw?
> Gdzie kończy się linia myślenia emocją?
>
> ett
>
> Nie spiesz się.
> Odpowiednio zaciemniłem? :-)))

Przelewam to co widzę:

Niebo z wielką, wielką liczbą sznureczków... Każdy z tych sznureczków łączy
niebo z ludzikiem/stworzonkiem. Lina niczym 'guma do żucia' -
rociąga/wydłuża się gdy cienieje i kurczy gdy grubieje.
A gdy się kurczy, to zaciska na szyi ludzika. A gdy cienieje to daje więcej
swobody /nawet można się poruszać/.
Ten lino-śureczek to indywidualny EE /"EgocentroEmocjonalizm" - nazwa
powstała specjalnie na użytek tycztomkowych wypocin ;)/.
Śureczki plączą się... między sobą |wszystko zagmatwane - cholera|... chodzę
patrzę i nie widzę żadnego ludzika bez śureczka... Taki
cieni_cienie_cieniusieńki ale jest.... taki tyci_tyci_tyci ale jest...

Gdzie kończy się linia myślenia emocją? Imo NIE KOŃCZY SIĘ... a ludzie z
"cienkimi śureczkami" mają łatwiej w życiu |a można sobie ich nazwać np.
Geniusiami :D|.
A skoro inni mają to i tycztomek ma |a w jakich proporcjach? A se badaj ;)|
A skoro oczekuje "wyrozumiałości" to czemu sam tycztomek nie wykazuje? E?
Kicha tycztomku... kicha...

> A cykl?
> No tu jest dopiero zabawka :-))

Lepiej przećwiczyć za młodu - a wyćwiczyć można |bo konsekwencje mniej
dotkliwe|.

P.S. To wszystko na co mnie |na razie| stać :D

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 18:32:22

Temat: Re: Co to jest CZAS ?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"tycztom" <t...@N...waw.pl> wrote in message
news:bg39ok$u4o$1@ochlapek.sierp.net...
> > Nie posiadam pchel i watpie aby Al je mial. Tak wiec - NIE iskanie.
> > ;)
> > Kaska
>
> Kaaaaśkaaaaaaaa))) To była metafora :D

Cos ty??? Naprrrrrawde???????????????
(kikulca;) nie zauwazyles? zostawiam cytat abys sie przyjrzal:)/
Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Depresje są nieuleczalne i już!
radość życia - re: :-)
Postawa
jaka funkcja w spss
[OT] Zycie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »