Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Co to jest CZAS ?
Date: Mon, 28 Jul 2003 18:42:55 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 53
Sender: e...@p...onet.pl@wp105.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <bg3k6s$7d6$5@news.onet.pl>
References: <bflk7m$qga$1@inews.gazeta.pl> <bfpjnk$pd3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bfrdk8$llk$1@atlantis.news.tpi.pl> <bfrilm$io7$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfrofr$pc7$1@inews.gazeta.pl> <bfrpq9$rrr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfrqm1$1rm$1@inews.gazeta.pl> <bfrsle$n35$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bfrus4$bua$1@inews.gazeta.pl> <bfs36l$nl1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bfs595$rem$1@inews.gazeta.pl> <bfs7nn$ad3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bfs9rq$8fj$1@inews.gazeta.pl> <bfsbpq$388$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfsddt$e0f$1@inews.gazeta.pl> <bftb9j$2vs$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bftvls$3pb$1@inews.gazeta.pl> <bfuogu$nmi$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfurjr$7on$1@inews.gazeta.pl> <bfvbug$9m4$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfvset$l3u$1@inews.gazeta.pl> <b...@g...h8d175c60.invalid>
<bg07c1$b73$1@inews.gazeta.pl> <bg090s$jed$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bg09ee$fie$1@inews.gazeta.pl> <bg0chh$bu2$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bg1ap2$17fk$1@foka.acn.pl> <bg1cnh$ctk$1@news.onet.pl>
<bg39kb$tpk$1@ochlapek.sierp.net>
NNTP-Posting-Host: wp105.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1059410972 7590 80.50.86.105 (28 Jul 2003 16:49:32 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 28 Jul 2003 16:49:32 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:217268
Ukryj nagłówki
Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bg39kb$tpk$1@ochlapek.sierp.net...
> eTaTa wrote:
>
> > Jak weźmiesz, te trzy punkty, pod uwagę, czyli
> > To, że raz masz rację, a raz nie, to nie daje Ci do myślenia?
>
> Chyba wyłożyłeś mi trochę na tacę ;)
> /o ile wiem - no powiedzmy - co miałeś na myśli, lub innymi słowy: o ile
> wiem co jest w słoiku z którego zdarłeś nalepkę i przerysowałeś na PSP...
i
> kurrrde znowu się zapętlę, bo w tym słoiku przecież wcale nie musi być to
co
> było gdy wczoraj pisałeś to co napisałeś... to jakieś chol.. dynamiczne to
> wszystko.../.
O! Ładne słówko... dynamiczne - tak.
To wszystko jest zmienne. Ale kontrolowalne.
Popatrz: (Wezmę Dżeta, bo lubię i już.)
Pisze Dżecisko post dziś, ale już późno i komp szwankuje.
Wysyła, więc rano. Leci post. Leci. Na serwerki.
Literki w gżądkach, jak na kaligrfii uczono.
Czytam.
Mój wyraz twarzy się zmienia. Coś mi się marszczy,
inne rozciąga. Literki, przez oczy, wskakują i są interpretowane
wstępnie. Układane są w wyrazy, frazy, zdania, akapity.
Jak coś nie gra, przelatuję jeszcze raz. I tak do skutku.
Aż zacznie działać pierwsza warstwa. Tu z tyłu mam podłączone,
reakcje na bodźce i emocje. Ale jestem twardy. Czytam ponownie.
Ręce reagują klepiąc wstępne ...coś tam.
Ja tłumię emocje. Bo one nie dają logicznej odpowiedzi.
Logiczna jest wytworzona, przez kolejną warstwę.
Czas leci! Co miał na myśli? Nie! To niemożliwe!
Chyba nie do mnie napisał. etc, etc.
Czym więcej czasu międlę w głowie, tym coraz czytelniejsze.
Gdybym odpisał, po reakcji emocjonalnej i przeszedłbym
do 'porządku dziennego', było by 'fajnie'. Ale czy bym zrozumiał?
Jak głęboka jest warstwa zrozumienia?
Inaczej. Ile ma warstw?
Gdzie kończy się linia myślenia emocją?
ett
Nie spiesz się.
Odpowiednio zaciemniłem? :-)))
A cykl?
No tu jest dopiero zabawka :-))
|