| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-29 21:25:01
Temat: Re: Co to jest CZAS ?Użytkownik "tycztom"
> Uprzedzam, że PITOLENIE:
> /na razie pitolę o emocjach negatywnych - w nomenklaturze JA-Etata/
Raczej sztuka walki :-)
Widziałeś kiedyś 'styl pijaka'? Rewelacyjne.
> Jeżeli mądryś, to od razu 'dodrapiesz' do sprytniejszego móżdżku.
> Jeżeli nie /nie dało się - bo i tak może być/, to emocja i tak tam dotrze,
> tyle, że po 'indywidualnym' czasie - no powiedzmy - "przeskoku". Ale
będzie
> bolało /jeżeli zrobiłem nie to i "nie tak to miało być" ;)/.
Czyli inteligencja jest inną formą, a amocjonalność inną.Tak?
> W 2 przypadku ruch "mięśnia" wywołany szybką reakcją może dużo kosztować -
> ale można też dużo zyskać... /uchylić się przed gardą np./
Czyli która jest szybsza?
> W 1 przypadku ruch "mięśnia" może być za późny /dostałeś w hm..../ - a
może
> być właściwy /patrz: wyważony, racjonalny - ładnie ukształtowany
> emocjonalnie - tak kurrrrde blade ciśnie się na klawisze termin
"odpowiednio
> upolityczniony emocjonalnie"... - gierka też, jak nic, no bo co? Co, niby
> Gombrowicz się mylił? :)/.
Nie mylił się ... jeśli mówimy o Gębach. :-))
> A znajdź mądrego co dobierze to co trzeba do tego co trzeba ;)) A
najlepiej
> to wykorzystać i 1 i 2...
> Aaaaa. Błąd w sztuce może kosztować 'najmniej' lanko Etatusinym pachem, a
> najwięcej 'utratę życia - swojego bądź dowolnej liczby ludzieńków' /ale to
> jeszcze nic, a co z wieloletnim bólem... trauma 'cy cuś'? ;)/
No ślicznie, a teraz pozytywki :-))
Jak ładnie napiszesz, a piszesz ładnie, to dostaniesz marchewkę:-))
Wymyśl sobie jaką.
ett
Niema stałych urazów psychicznych, są tylko błędy lekarskie.
Może inaczej. Istnieje wysoka poprawialność traumy.
Choć to też ekonomia, niestety.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-29 22:34:30
Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
news:bg4guu.3vs8383.1@ghost.h230835c6.invalid...
> "tycztom" w news:bg3jl3$4nt$1@ochlapek.sierp.net...
> /.../
> > Jednym z celi/ów Robczka było to, żeby pl.sci.psychologia
> > zaczeli czytać Ludziska z pl.sci.filozofia i odwrotnie :D
> > Tomek Tyczyński
> Celów? A może środków?
> OK. Starczy.
> All
oczywiście że środków
nie można rozdzielić człowieka na "fizykę" i "filozofię"
"psychologia" = "fizyko-filozofia"
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-29 22:52:16
Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?"o_la" w news:bg5ria$ejf$1@nemesis.news.tpi.pl...
/.../
> Kolejna krucjata w Twojej karierze na psp?
/.../
No pięknie!! I jak zgodnie z konwencją... ;))
Niektórzy się ucieszą bez wątpienia.
Jak na "postronną osobę", która jedynie przypadkiem znalazła się
w podejrzanym kręgu - ziejesz sporą dawką zgodnych paskudztw.
Interesujące zjawisko, zważywszy że idące w parze z kompletnym
brakiem rozumienia psp i jej "karier".
OK. Każdy buduje własne opinie. Jeśli jednak jesteś rzeczywiście, jak mówisz
"poranną mgłą", oraz skoro otwarcie przyznajesz się do swej sympatii
do ksRobaka (szwagier? mężulek? Nieważne kto - ważne że sympatia!)
- idź własną drogą. I prezentuj się jak najczęściej. Jesteś chyba eksponatem
o wiele bardziej interesującym i dynamicznym, niż kiedykolwiek Dorrit!
Jako - jak twierdzisz - "poranna mgła" zmusiłaś mnie do skorzystania
z googli i pierwsze na co trafiłem to grupa pl.soc.religia z wątkiem
"Naginacze na psr !!! tzn. Mr. All i Poranna Mgła"
Ponieważ nigdy nie interesowałem się wskazaną grupą ani też błądzeniem w sieci,
poczułem się przez chwilę dość dziwnie. Domyślam się, że i na tym polu mogą się
dziać dziwaczne powikłania rozumienia zdarzeń.
Nie mam i nie miałem (z incydentalnymi wyjątkami) zwyczaju bycia aktywnym
na jakiejkolwiek innej od psp grupie, ani tym bardziej używania różnych adresów.
Nie interesuje mnie wyjaśnianie tego rodzaju dziwolągów.
Kto lubi bełkot - niech bełkocze. Kto ma zamiłowanie do prawdy - znajdzie ją.
Komu jest to obojętne - niech błądzi w malinach.
Można się zastanawiać o czym świadczy i skąd pochodzi wrogość wobec serwisu
www grupy - odpowiedź zostawiam grupowiczom i tym, którzy serwis budują.
A byli i są to w całości użytkownicy tej grupy. Poniekąd więc obrażani są wszyscy.
/.../
> Strzel sobie baranka w kaloryfer, najlepiej z przytupem i podskokiem.
> Wg eTaTy i Jerzego stres/bol to najlepszy sposob na ZROZUMIENIE.
>
> Zeganam na wieki wiekow. Amen. Wieko krypty opadlo. Uff... ;-)
Dzięki pięknie za laurkę - od serca ;))). Masz tupet.
Co do "stresu i bólu" - w tym przypadku jest mi dziwnie daleko,
a więc zapewne nie ma dla mnie ratunku ;)))).
Ale tak to jest, jak ma się świadomość patrzenia na podskakujące
na rozgrzanej patelni robactwo - jakby nie było -
z jednej półki.
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-30 07:48:21
Temat: Re: Co to jest CZAS ?Tycztom napisał w wiadomości news:bg6e0v$dvu$1@ochlapek.sierp.net...
> No tak. Mówisz tak, bo niedługo się ewakuujesz /10-ego/ - a jak wrócisz to
> nie będą pamiętać :)))
> /nie licz na to ;))))/.
No niedoszczekanie. Żebym miała stanik na piersiach jak Rejtan poszarpać,
albo zginąć marnie jak Plater Emilia na tapczanie leśnika.
Raz tylko uciekałam z grupy. Na początku.
> P.S. Myślę, że Etatuś wyczuwa to co ja myślę o Etatusiu - to co będę
> nawijał. Wystarczy dialog.
No ma szelma jakąś iskrę bożą (i szelki). ;)
> P.S.2. Jest na PSP grupa Mag'ów potrafiących wnikać w 'nasze' dusze /niby
> tekst, ale można wniknąć głębiej... baaaaardzo głęboko.... Ale sztuczka
:D/.
Eeee tam magów. Psychotechniki dla naiwnych (magia cyrku). Iluzjoniści.
> P.S.3. Etatuś nieźle mnie 'gilgocze' tą swoją elektrodką /kurde, a co jak
> się spodoba? No coś tam się usprawni pewnie ;)/
Ważne aby się na dzwonek nie ślinić. ;)
Pozdrówka. Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-30 08:02:51
Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwegoHej, hej, poranna mgiełko!!
A także wszyscy (o)tumanieni przez robactwo :))
Niech światłość będzie z nami ;)))!!
---
Nie będzie tak łatwo.
Skoro tuzy grupy wolą babrać się nadal w podskokach koników polnych
i Biedronek, nie podejmując dyskusji w sprawach jak najbardziej psychologicznych
a równocześnie ważnych, nic nie stoi na przeszkodzie, aby sobie pogadać
do lustra. Wszak to lustro jest nieograniczenie głębokie i szerokie, a zatem można
w nim znaleźć wszystko - również wyważenie, rozsądek i z pewnością mądrość,
której jednak ubranie w słowa jest koszmarnie trudne w tych tutaj warunkach,
gdzie słowa - jedyny nośnik wszelkich treści - mogą być układane na wzór prac
dyplomowych albo i doktoranckich (nie mówię o "o_li"!), a mimo to zawierać
w swym podkładzie tylko próżność i fałsz.
Lustro ma jednak tę wspaniałą cechę, że jest _nie do stłuczenia_ !!
_o_ile_ stoi przed nim uczciwość, której zafajdać się nie da!!
Póki co, niech się więc co niektóre małpy z drugiej strony lustra cieszą w swej
próżności i, nie ma co ukrywać, prymitywnej i szkodliwej głupocie.
> "o_la" w news:bg5ria$ejf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> /.../
>
>
> > Kolejna krucjata w Twojej karierze na psp?
> /.../
Postawienie pytania nie jest tu bynajmniej początkiem szukania odpowiedzi,
jakby na poważnego, ale przede wszystkim _odpowiedzialnego_ UGD psp
przystało. Jest tylko figurą, mającą ukierunkować ostrze agresywnej retoryki
w określony z góry cel - _najłatwiejszy_dla_prymitywnego_odbiorcy_, gdyż
w powszechnym, małpim odbiorze, trafiający boleśnie rozmówcę.
A więc za ekranem widać od razu te roześmiane gęby (robaków i "wrogów"
All'a) i ich łapki zacierające się z zachwytu nad szykującym się ubawem -
a faktycznie
prymitywną interpretacją nierozumianych przez siebie zjawisk.
Długo na pierwszą reakcję nie trzeba było czekać.
Pierwszy z robaków natychmiast wykorzystuje okazję koła ratunkowego,
rzuconego mu wcześniej przez Mimozę (żeby nie powiedzieć rozwodnika -
od _rozwadniania_ granic - weź się eTato w garść!!), i z triumfem w oczach
idzie przepowiadać rychłe "zwycięstwa".
Niedoczekanie Wasze Robaki...!! ;)))
Zbyt jasno widać Wasze zamiłowania i popędy, aby myśląca część grupy
nabrała się na takie sztuczki. MYŚLĄCA - mówię!! A nie bełkocząca
w znanych i nazbyt jaskrawych konwencjach.
"poranna mgła" w kontekście słów
> > Strzel sobie baranka w kaloryfer, najlepiej z przytupem i podskokiem.
jak i całości autoprezentacji - na pierwszy rzut oka kłóci mi się z obrazem
znanej mi "porannej mgły" ciepło wszystkich pozdrawiającej, której nie
miałem powodów nie szanować. Zagadka z pewnością, prędzej czy później
zostanie wyjaśniona.
Przypominam, że "o_la" to jedynie margines sprawy - autor kilkunastu
w tym roku i miesiącu króciutkich, sygnalnych postów (psotów), z których
jasno wynika gorąca sympatia do ksRobaka i niechęć do ustalonego
w grupowej dyskusji psychobota, czyli listu do nowych użytkowników
grupy - i nic więcej.
Mam jeszcze jedną uwagę. Jest taka prosta rzecz która cieszy.
Miejsce w nagłówkach postów nazywane NNTP-Posting-Host: ...
gdzie automaty wstawiają jedyną, jak się wydaje, nie do podrobienia
informację - przybliżoną lokalizację autora w przestrzeni wirtualnej.
Cieszę się niezmiernie, że ksRobak na ogół nie ukrywa swych związków
z NNTP-Posting-Host: tn50.internetdsl.tpnet.pl, - (każdy może tam zajrzeć
dopisując z przodu adresu frazę www i ... myśleć samodzielnie), a nawet
z dumą wspomina o swej "rodzinie, sąsiadach, osiedlu" i tak dalej - jako
o wielkiej i szlachetnej wspólnocie. W miarę swych potrzeb kontrnadaje
jednak również z portali www, gdzie lokalizacja nadawcy jest całkowicie
rozmyta.
Wszystkie agresywne posty nadawane z portali www całkowicie anonimowo,
niosą w sobie zalążek podejrzenia o nieczyste intencje i chęć ukrywania się
przed odpowiedzialnościa za własne słowo. Radzę więc często używać
skrótu klawiszowego Ctrl+F3 (w OE) i rzucać okiem na zawartość
frazy NNTP-Posting-Host: ... Jest to jednym z elementów weryfikacji
rozmówcy, niestety koniecznych w sytuacjach pojawiania się czy też narastania
tendencji bejsbolowych, generowanych zarówno przez niespełnioną młodzież,
jak i sfrustrowanych bezrobotnych na zasiłkach, pełnych jednak energii.
Póki co NNTP-Posting-Host: wf209.neoplus.adsl.tpnet.pl
czeka na rozwiązanie. I z pewnością się doczeka.
---
Kto lubi bełkot - niech bełkocze. Kto ma zamiłowanie do prawdy - znajdzie ją.
Komu jest to obojętne - niech błądzi w malinach wśród innych Biedronek
na stokrotkach.
> /.../
> > Strzel sobie baranka w kaloryfer, najlepiej z przytupem i podskokiem.
/.../
Otóż to!!
Siła zainteresowania "psychologią gatunku" jest czasem nie do opanowania,
i choćby nie wiem jak się maskować, wylezie w takich choćby słowach.
Badania trwają!!:))
A kto ma się czego obawiać - niech się obawia i wymyśla epitety,
niech dostarcza materiał,
z dołu,
~~
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-30 08:05:13
Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?ghulay'la guallaah <news:bg5ria$ejf$1@nemesis.news.tpi.pl> puarrum
<o_la>
huannalla:
> Wiesz, szkoda mi Ciebie,
> naprawde szczerze, autentycznie Ci wspolczuje.
kłamiesz
> Nie mam najmniejszej
> ochoty brac udzialu w Twoim tancu sw. Wita i badz tak uprzejmy i
wykresl
> mnie ze swojego rejestru wilko(lako)w.
nic sie nie dzieje bez przyczyny.
myslisz, ze możesz wysiąśc z karuzeli, kiedy jest w ruchu?
> jest wielce prawdopodobne, ze szkalujesz
> rowniez KsRobaka. Nie wiem, moze sie myle, czytam go wybiorczo i nie
> zauwazlylam nic, co usprawiedliwialoby Twoja wscieklizne i
> szkaradzienstwa, ktore produkujesz pod jego adresem. We mnie budzi
> sympatie i sa to moje odczucia i nic Ci do nich! Precz!
a jesli w kims budzi inne odczucia?
dlaczego precz?
a dyskusja?
>.Nawet kiedy nie rozumialam, o co Ci chodzi,
> to spomiedzy slow, ktore czesto byly i sa bardzo poprawne saczy sie
jakas
> oblesnosc, czego nie mozna bylo powiedziec o Twoich 'ofiarach'. To sie
po
> prostu czuje. Nawet jezeli przyznawalam Ci racje, to sercem i dusza
bylam
> po stronie Twoich przeciwnikow, bo bylo w nich czlowieczenstwo.
zatem wskazujesz nam, ze logika umarła?
> Pozniej chcialam wrocic aktywnie na grupe, jako Mirabelka, ale po
dostaniu
> Twojego listu powitalnego, moich uwag odnosnie przymusow, jakimi
wonial,
> dostalam list od Szera czy Szmera (sorry, nie pamietam), bardzo mily i
> symaptyczny... tylko spomiedzy wierszy wylazilo cosik takiego
> nieprzyjemnego i lepkiego... to byl chyba ten olukrowany przymus i...
> ciapnelam subskrypcje grupy w kubel.
grasz nie fair.
przytaczas argumenty nieweryfikowalne - prywatna korespondencję.
równie dobrze ja mogę napisać, że w liście do mnie
błagałaś mnie o zawiązanie koalicji antyetatowej.
> To wszystko jest proste, jak drut, moze za proste, by zrozumiec. Nie
mam
> aspiracji do bycia osoba skomplikowana. Powienes wiedziec zakichany
> mistyku, ze wielkosc tkwi w prostocie.
to nie jest proste.
jesli by było proste, nie byłoby tylu dyskusji.
> Masz prawo wciagac myslacych/widzacych/slyszacych/czujacych/piszacych
> inaczej, niz Ty w Twoje szambo?
> Strzel sobie baranka w kaloryfer, najlepiej z przytupem i podskokiem.
> Wg eTaTy i Jerzego stres/bol to najlepszy sposob na ZROZUMIENIE.
> Zeganam na wieki wiekow. Amen. Wieko krypty opadlo. Uff... ;-)
> bez pozdrowien, bo wkurzyles mnie pajacu... ale juz mi lepiej ;-)
dałas upust. i co?
w moich oczach to ty straciłas.
wiem - moje może nie ważne.
gwoli komentarza do sytuacji ogólnej:
nie mam na razie jednolitego zdania na temat całej sytuacji
z robakami, uzusami i babciami.
powiedzmy, że mam pewien sprecyzowany pogląd, ale nie jest to
pewność i nie dam sobie obciąć niczego.
zresztą - na usenecie ciezko dać wiarę literkom.
wiem na pewno - lubię monolity, a nie znosze krzykaczy.
co tłumaczyłoby jakos niecheć do postów robaka i twojego.
ale i tak pewnie ci nie zalezy.
jak czasem bywa - pomyliłem się pewnie.
--
W dobie Intenetu więzi rodzinne ulegają osłabieniu bo nie wszyscy członkowie rodziny
mają swoje konta mailowe.
trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-30 08:34:29
Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Użytkownik "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl>
news:bg7u6s$oce$1@news2.ipartners.pl...
> gwoli komentarza do sytuacji ogólnej:
>
> nie mam na razie jednolitego zdania na temat całej sytuacji
> z robakami, uzusami i babciami.
> powiedzmy, że mam pewien sprecyzowany pogląd, ale nie jest to
> pewność i nie dam sobie obciąć niczego.
> zresztą - na usenecie ciezko dać wiarę literkom.
>
> wiem na pewno - lubię monolity, a nie znosze krzykaczy.
> co tłumaczyłoby jakos niecheć do postów robaka i twojego.
>
> ale i tak pewnie ci nie zalezy.
> jak czasem bywa - pomyliłem się pewnie.
>
> trener.blog.pl
nie płacz
każdy jest omylny [re:]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-30 09:15:03
Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?ghulay'la guallaah <news:bg7vv0$7f$1@inews.gazeta.pl> puarrum <ksRobak>
huannalla:
> nie płacz
> każdy jest omylny [re:]
zupełnie nie zrozumiałeś.
--
"Kondomy nie są całkiem bezpieczne. Mój przyjaciel miał
założonego i przejechał go autobus." - Bob Rubin
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-30 09:57:02
Temat: Re: Co to jest CZAS ?Użytkownik "Bacha"
> Eeee tam magów. Psychotechniki dla naiwnych (magia cyrku). Iluzjoniści.
> Ważne aby się na dzwonek nie ślinić. ;)
Ważne. Ważne.
Ty też uzbrojna jesteś w narzędzia tortur.
A to jest 'styk' tych różnic.
Masz ambicję myśleć.. więc myśl.
- Dlaczego dziubuś jest z Tobą?
No to przejedź się po...
...p.. po..
Co wiesz o swoim życiu?
ett
Uważaj! Myślenie boli,
możesz mieć okres przez cały miesiąc.
On. Ten Twój. Może tak mieć.
Ochronisz go?
e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-30 09:59:38
Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Użytkownik "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl>
news:bg82c4$pm8$1@news2.ipartners.pl...
> <news:bg7vv0$7f$1@inews.gazeta.pl> <ksRobak>
> > nie płacz
> > każdy jest omylny [re:]
> zupełnie nie zrozumiałeś.
"płacz" to zewnętrzność :-)
"nie płacz" to komentarz do zachowań
empatia/wczucie/zrozumienie
- to zupełnie "inna beczka/słoik" [re:]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |