Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!no
t-for-mail
From: "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Date: Wed, 30 Jul 2003 10:05:13 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 90
Message-ID: <bg7u6s$oce$1@news2.ipartners.pl>
References: <bflk7m$qga$1@inews.gazeta.pl> <bfpjnk$pd3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bfrdk8$llk$1@atlantis.news.tpi.pl> <bfrilm$io7$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfrofr$pc7$1@inews.gazeta.pl> <bfrpq9$rrr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfrqm1$1rm$1@inews.gazeta.pl> <bfrsle$n35$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bfrus4$bua$1@inews.gazeta.pl> <bfs36l$nl1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bfs595$rem$1@inews.gazeta.pl> <bfs7nn$ad3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bfs9rq$8fj$1@inews.gazeta.pl> <bfsbpq$388$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfsddt$e0f$1@inews.gazeta.pl> <bftb9j$2vs$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bftvls$3pb$1@inews.gazeta.pl> <bfuogu$nmi$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfurjr$7on$1@inews.gazeta.pl> <bfvbug$9m4$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfvset$l3u$1@inews.gazeta.pl> <b...@g...h8d175c60.invalid>
<bg0pmn$73q$2@news.onet.pl> <b...@g...hf61f0deb.invalid>
<bg5ria$ejf$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.153.29.41
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1059552284 24974 217.153.29.41 (30 Jul 2003 08:04:44 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Jul 2003 08:04:44 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: trenerski czytnik atomowy
X-Newsreader: wyprodukowany sposobem domowym
X-MSMail-Priority: Normal
NMTP-Posting-Host: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:217549
Ukryj nagłówki
ghulay'la guallaah <news:bg5ria$ejf$1@nemesis.news.tpi.pl> puarrum
<o_la>
huannalla:
> Wiesz, szkoda mi Ciebie,
> naprawde szczerze, autentycznie Ci wspolczuje.
kłamiesz
> Nie mam najmniejszej
> ochoty brac udzialu w Twoim tancu sw. Wita i badz tak uprzejmy i
wykresl
> mnie ze swojego rejestru wilko(lako)w.
nic sie nie dzieje bez przyczyny.
myslisz, ze możesz wysiąśc z karuzeli, kiedy jest w ruchu?
> jest wielce prawdopodobne, ze szkalujesz
> rowniez KsRobaka. Nie wiem, moze sie myle, czytam go wybiorczo i nie
> zauwazlylam nic, co usprawiedliwialoby Twoja wscieklizne i
> szkaradzienstwa, ktore produkujesz pod jego adresem. We mnie budzi
> sympatie i sa to moje odczucia i nic Ci do nich! Precz!
a jesli w kims budzi inne odczucia?
dlaczego precz?
a dyskusja?
>.Nawet kiedy nie rozumialam, o co Ci chodzi,
> to spomiedzy slow, ktore czesto byly i sa bardzo poprawne saczy sie
jakas
> oblesnosc, czego nie mozna bylo powiedziec o Twoich 'ofiarach'. To sie
po
> prostu czuje. Nawet jezeli przyznawalam Ci racje, to sercem i dusza
bylam
> po stronie Twoich przeciwnikow, bo bylo w nich czlowieczenstwo.
zatem wskazujesz nam, ze logika umarła?
> Pozniej chcialam wrocic aktywnie na grupe, jako Mirabelka, ale po
dostaniu
> Twojego listu powitalnego, moich uwag odnosnie przymusow, jakimi
wonial,
> dostalam list od Szera czy Szmera (sorry, nie pamietam), bardzo mily i
> symaptyczny... tylko spomiedzy wierszy wylazilo cosik takiego
> nieprzyjemnego i lepkiego... to byl chyba ten olukrowany przymus i...
> ciapnelam subskrypcje grupy w kubel.
grasz nie fair.
przytaczas argumenty nieweryfikowalne - prywatna korespondencję.
równie dobrze ja mogę napisać, że w liście do mnie
błagałaś mnie o zawiązanie koalicji antyetatowej.
> To wszystko jest proste, jak drut, moze za proste, by zrozumiec. Nie
mam
> aspiracji do bycia osoba skomplikowana. Powienes wiedziec zakichany
> mistyku, ze wielkosc tkwi w prostocie.
to nie jest proste.
jesli by było proste, nie byłoby tylu dyskusji.
> Masz prawo wciagac myslacych/widzacych/slyszacych/czujacych/piszacych
> inaczej, niz Ty w Twoje szambo?
> Strzel sobie baranka w kaloryfer, najlepiej z przytupem i podskokiem.
> Wg eTaTy i Jerzego stres/bol to najlepszy sposob na ZROZUMIENIE.
> Zeganam na wieki wiekow. Amen. Wieko krypty opadlo. Uff... ;-)
> bez pozdrowien, bo wkurzyles mnie pajacu... ale juz mi lepiej ;-)
dałas upust. i co?
w moich oczach to ty straciłas.
wiem - moje może nie ważne.
gwoli komentarza do sytuacji ogólnej:
nie mam na razie jednolitego zdania na temat całej sytuacji
z robakami, uzusami i babciami.
powiedzmy, że mam pewien sprecyzowany pogląd, ale nie jest to
pewność i nie dam sobie obciąć niczego.
zresztą - na usenecie ciezko dać wiarę literkom.
wiem na pewno - lubię monolity, a nie znosze krzykaczy.
co tłumaczyłoby jakos niecheć do postów robaka i twojego.
ale i tak pewnie ci nie zalezy.
jak czasem bywa - pomyliłem się pewnie.
--
W dobie Intenetu więzi rodzinne ulegają osłabieniu bo nie wszyscy członkowie rodziny
mają swoje konta mailowe.
trener.blog.pl
|