Data: 2002-01-31 08:17:43
Temat: Re: Co to jest zabudowa zagrodowa WAZNE
Od: "Dave" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wojciech P" <d...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:a39aim$eke$1@news.tpi.pl...
> Zalatwialem to nieco inaczej - usmiech, sympatyczne podejscie do
urzednika,
> traktowanie go jako fachowca. Mie sie ta metoda sprawdziala, bo Pani
popieram. Rowniez ja nie mialem klopotow bo podszedlem z usmiechem do
sympatycznej pani spokojnie jej wyjaniajac na czym rzecz polega. Nie
straszylem (to mozna zrobic dopiero po wydaniu zlej decyzji) ale bylem
grzeczny i mily. To naprawde poplaca. Wowczas urzednik ktory sie myli latwo
jest sklonny zmienic zdanie jesli zrozumie ze jest w bledzie.
> Obawiam sie, ze gdybym zaczal od NSA, to przez najblizszy rok jeszcze
> szlajalbym sie po sadach. A na ch... mi to???
prawda. Zaczac trzeba spokojnie. NSA mozna straszyc gdy juz nic innego nie
skutkuje a urzednik wydal zla decyzje.
> Mikolaju - ja proponuje - pojdz do urzedu i po prostu popytaj - co szkodzi
> byc milym ???
dokladnie.
D.
|