Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 113


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2018-04-08 07:46:24

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 07.04.2018 o 23:51, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu sobota, 7 kwietnia 2018 07:13:17 UTC+2 użytkownik LeoTar
> Gnostyk napisał:
>> W dniu 06.04.2018 o 20:08, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 15:18:23 UTC+2 użytkownik LeoTar
>>> Gnostyk napisał:
>>>> W dniu 06.04.2018 o 14:30, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>> W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 11:39:20 UTC+2 użytkownik
>>>>> LeoTar Gnostyk napisał:
>>>>>> W dniu 06.04.2018 o 11:14, pinokio pisze:

>>>>>> Ani Ty, ani nikt inny nie udowodnił do tej pory, że błędne
>>>>>> jest moje twierdzenie o konieczności inicjacji seksualnej
>>>>>> dzieci w trójkącie rodzice+dziecko.

>>>>> O konieczności? A to dziecko nie ma ochoty inicjacji z kimś
>>>>> bardziej atrakcyjnym fizycznie od jareckich?

>>>> Tak, konieczności, ponieważ dziecko, które nie stanie się równe
>>>> emocjonalnie swemu Stwórcy, a dokładniej rodzicowi tej samej co
>>>> i ono płci będzie podświadomie czuło się od niego gorsze;
>>>> będzie cierpiało na kompleks niższości w stosunku do tego
>>>> rodzica. U syna rozwinie się kompleks Edypa a u córki kompleks
>>>> Elektry.
>>>>
>>>> Drugim składnikiem tego dziecięcego kompleksu w stosunku do
>>>> rodzica tej samej płci będzie/jest poczucie winy za to, że
>>>> dziecko pragnie fizycznego poznania tej drugiej połowy swego
>>>> Stwórcy w najważniejszym akcie potencjalnie twórczym czyli w
>>>> akcie seksualnym, ale z konieczności pragnie tego w ukryciu
>>>> ponieważ inicjacja jest zakazana.
>>>>
>>>> Bardzo ważnym elementem inicjacji, czyli aktu jednorazowego,
>>>> który może mieć miejsce tylko raz, jest doświadczenie przez
>>>> dziecko autentycznych i prawdziwych relacji prawdy, zaufania
>>>> oraz szacunku między męskim i żeńskim składnikiem jego
>>>> Stwórcy, gdyż to pierwsze doświadczenie będzie - w przyszłości
>>>> - punktem odniesienia dla relacji, już dorosłego dziecka, z
>>>> jego partnerem/ką. Nie może być mowy o inicjacji w rodzinie, w
>>>> której między składnikami Stwórcy panują: fałsz, obłuda,
>>>> zakłamanie i nie ma szacunku, gdyż dziecko wykreuje sobie
>>>> obraz świata, w którym Prawda i Fałsz zamienione zostaną
>>>> miejscami a brak szacunku będzie traktowany jako miłość. W
>>>> takiej oszukanej rodzinie zakaz inicjacji w jej wnętrzu
>>>> pozostawia dziecku szansę na poszukiwanie wzorca wychowawczego,
>>>> który może odmienić to co wyniosło z rodzinnego domu, domu
>>>> przepełnionego kłamstwem i manipulacją (przemocą psychiczną).
>>>>
>>>> Co do odpowiedzi na Twoje drugie pytanie to odpowiem tak. To,
>>>> że w ogóle je postawiłeś świadczy o tym, że jesteś hedonistą i
>>>> człowiekiem lekceważącym ludzi starszych od których młodzi
>>>> ludzie powinni czerpać wiedzę wynikającą z doświadczenia tych
>>>> starszych. A ponieważ wszyscy uczymy się przez doświadczanie
>>>> więc i każde pierwsze doświadczenie powinno być dostarczone
>>>> młodemu przez starszego. I tak się dzieje w szkołach, przy
>>>> nauce zawodu, etc. Dlaczegóż więc miałoby być inaczej w sferze
>>>> tak ważnej dla przekształcenia nieodpowiedzialnego dziecka w
>>>> odpowiedzialnego dorosłego aby pierwszy akt seksualny dokonał
>>>> się z kimś równie niedoświadczonym i poszukującym tak jak ten,
>>>> o którym mówimy? Dlaczegóż by nauczycielem zawodu dla sfery
>>>> życia emocjonalnego nie miał być świadomy rodzic, ten
>>>> człowiek, któremu dziecko najbardziej ufa i któremu przyszłe
>>>> dobro dziecka leży najbardziej na sercu? Czy uważasz, że obcy
>>>> i napalony partner/ka jest dobrym partnerem na "pierwszy raz"
>>>> tylko dlatego, że jest równie młody i naiwny jak moje/Twoje
>>>> dziecko? Czy nie pomyślałeś, że dla takiego najaranego i
>>>> pobudzonego seksualnie obcego moje/Twoje dziecko będzie
>>>> obiektem na którym rozładuje on/ona tylko swoje żądze nie
>>>> myśląc o emocjach dziecka przeżywającego swój "pierwszy raz"?
>>>>
>>>> Pomyśl nad tym Jakubie i zastanów się, czy przypadkiem Twoje
>>>> podejście nie świadczy o tym, że brakuje Ci po prostu poczucia
>>>> własnej wartości przez co nie czujesz się na siłach by
>>>> sprostać swoim obowiązkom edukatora dla swoich dzieci?

>>> Nawet jak się upierasz przy zniesieniu zakazu to jeszcze jest
>>> ekscentryzm. Przekształcenie w nakaz to jednak substancjalne
>>> ograniczenie wolności wyboru.

>> To nakaz, który wynika z konieczności zaspokojenia emocjonalnych
>> POTRZEB dziecka a nie z potrzeb rodziców. Jakkolwiek byś nie
>> próbował oponować to inicjacja seksualna jest KONIECZNOŚCIĄ i
>> lepiej by się dokonała wśród ludzi świadomych i czujących się
>> odpowiedzialnymi za losy dziecka aniżeli przez przypadkowego/ą
>> partnera/kę, który/a chce zaspokoić tylko własną chuć.

> Nie zmienia to faktu, że jareccy są starzy i brzydcy. Małolat będzie
> wolał pójść prędzej w krzaki z koleżanką, a małolata z kolegą.

Więc moja Kasia, prowokując mnie seksualnie do współżycia, musiała mieć,
według Ciebie, coś nie w porządku z głową. A może nieskażone tzw.kulturą
dziecko patrzy na drugiego człowieka oczami duszy, nie ocenia jego
fizjonomii lecz jego osobowość: uczciwość, ufność, szacunek, gotowość do
poświęceń? Czyli cechy, których tak bardzo poszukuje i potrzebuje
ludzkość. Pewnie, że miło jest doświadczać z człowiekiem o przyjemnej
fizjonomii ale czy to nie czasem kobiety wyhodowały taki model
postrzegania drugiego człowieka sprzedając swoje ładne ciało ale pustą
osobowość byle się dobrze sprzedać, a mężczyźni idąc za tymi wskazówkami
zakochali się w hedonizmie?


> Tak działa naturalny instynkt zwierzęcia ludzkiego i to daleko
> poniżej tych 17 lat.

Bo tzw. kultura zaczyna oddziaływać na jeszcze nieskażone dziecko od
najwcześniejszych chwil jego życia, a chyba wiesz, że Freud uważał
kulturę za źródło cierpień człowieka. Może nie do końca wiedział
dlaczego tak myślał ale - według mnie - zdecydowanie miał rację. Zresztą
moje doświadczenie osobiste oraz wyniki różnych analiz tylko mnie
utwierdziły w tym przekonaniu. A ludzkość, która wspięła sie na szczyty
tzw. kultury umiera a wraz z nią rodzina, podstawowe ogniwo
społeczeństwa. Zajrzyj tutaj
https://www.youtube.com/watch?v=v1IRnXKufa8&index=10
&list=PLmmEQDqrneGk8txJ3ZP3WI3-yOQWENq91


> Kolega w wieku "Stasia" a koleżanka w wieku "Nel". Vide Trobriandy -
> życie seksualne dzikich.

Ponieważ Homo sapiens jest chory od samego swego powstania na chorbę,
której na imię ZAKAZ.


> Nie zmienisz instynktownej percepcji, która jest niemal taka sama
> również w pustyni, w puszczy i w paszczy. Koniec kropka.

A próbowałeś? Czy może uważasz się za Boga, który ma prawo powielać
odwieczne błędy i nie musi uzasadniać swoich stwierdzeń? Dowiedź, że
masz rację a może zmienię zdanie i powrócę do stanu, który kiedyś, tak
jak Ty, uważałem za normalny i nienaruszalny.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2018-04-08 08:58:53

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 8 kwietnia 2018 07:46:27 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:

> Więc moja Kasia, prowokując mnie seksualnie do współżycia, musiała mieć,
> według Ciebie, coś nie w porządku z głową.

Sporadycznie się takie historie mogą zdarzyć, jak ojciec jest przystojny.
Ale z matką? Wysoko wątpię. Statystycznie należą do rzadkości i to nie
z powodu zakazu, tylko wbudowanego genu, który powoduje, że feromony bliskiej
rodziny oddziaływają znacznie słabiej.

> https://www.youtube.com/watch?v=v1IRnXKufa8&index=10
&list=PLmmEQDqrneGk8txJ3ZP3WI3-yOQWENq91

Ja pierdziuuu, nawet nie słucham. To jest ta wyklęta sekta, którą właściwiej by
nazwać "Ordo Iniuriae". Niektórzy tzw. katolicy (z akcentem na tzw.) popierają
tę herezję, ale ZTCW wątpi o niej Kościół Boży.

Kiedyś była nawet taka gierka komputerowa pn. Tajne Akta 2 Puritas Cordis, która
podobne sekty obśmiała.

> A próbowałeś? Czy może uważasz się za Boga, który ma prawo powielać
> odwieczne błędy i nie musi uzasadniać swoich stwierdzeń? Dowiedź, że
> masz rację a może zmienię zdanie i powrócę do stanu, który kiedyś, tak
> jak Ty, uważałem za normalny i nienaruszalny.

Nie uważam się za boga. Jestem jednak pewien, że w znakomitej większości wypadków
oddziaływanie feromonów w najbliższej rodzinie jest o wiele rzędów
słabsze, niż poza nią. Co innego między kuzynami, bo tu mogą się zdarzyć
jakieś silniejsze różnice genetyczne i inny skład feromonów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2018-04-08 09:06:35

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-08 o 07:46, LeoTar Gnostyk pisze:

> Więc moja Kasia, prowokując mnie seksualnie do współżycia, musiała mieć,
> według Ciebie, coś nie w porządku z głową.

Jesteś chory i powinieneś być izolowany. To ty masz coś nie w porządku z
głową.
Już ci tłumaczyłem i powtórzę, to znane i udokumentowane zjawisko:
większość pedofilów się tak tłumaczy, że to dziecko go prowokowało.
Nie jesteś pierwszy. Niektórzy nawet publicznie tłumaczą w ten sposób
swoje dewiacje.
http://wyborcza.pl/1,76842,14751151,Kolejny_ksiadz_s
ugeruje__ze_dzieci_prowokuja_pedofilow_.html

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2018-04-08 09:28:39

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: z...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Leo napisał:
Więc moja Kasia, prowokując mnie seksualnie do współżycia, musiała mieć, 
według Ciebie, coś nie w porządku z głową. 

Niekoniecznie. Trzeba się jeszcze przyjrzeć jej otoczeniu i warunkom w jakich
dorastała. Ponieważ z głębokim przekonaniem prezentujesz tu swoje poglądy to być może
dziecko poddane takiej indoktrynacji mogło nabrać przekonań których wynikiem były
nietypowe zachowania. Zresztą z tego co widzę sam nie możesz się z tym pogodzić.
Jednak słuszny był pierwotny podział ról w którym ojciec nie zajmował się wogóle
dziećmi. Jeśli już to dopiero dorastającym synem żeby przyuczyć go do męskich ról w
społeczeństwie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2018-04-08 09:37:41

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 08.04.2018 o 09:06, Kviat pisze:
> W dniu 2018-04-08 o 07:46, LeoTar Gnostyk pisze:

>> Więc moja Kasia, prowokując mnie seksualnie do współżycia, musiała
>> mieć, według Ciebie, coś nie w porządku z głową.

> Jesteś chory i powinieneś być izolowany. To ty masz coś nie w
> porządku z głową.

Mocniejszych "argumentów" nie znalazłeś? Bo tego już tak wiele razy
użyłeś, że aż dziury w nim wytarłeś.


> Już ci tłumaczyłem i powtórzę, to znane i udokumentowane zjawisko:
> większość pedofilów się tak tłumaczy, że to dziecko go prowokowało.

Udokumentowanych przez kogo? A może dziecko jako mniej jeszcze skażone
przez tzw. kulturę wie czego mu potrzeba w procesie edukacyjnym tyle
tylko, że nie potrafi tego werbalnie wyartykułować.

Gdyby ta tzw. kultura zakazująca inicjacji seksualnej dzieci wśród
rodziców miała rację to nie byłoby tak gwałtownego rozkładu
społeczeństw, a przed wszystkim rodzin, które są niezbędne do wychowania
dzieci. Bo żłobki, przedszkola i szkoły, czyli "ośrodki zachowania tzw.
kultury" i wychowywania następnych pokoleń w duchu matriarchalnej
tradycji nie są w stanie zmienić tego, co na samym wejściu, czyli w
rodzinie, zostało skażone wirusem zakazu, wirusem poniżenia (przemocy)
dziecka przez rodzica.


> Nie jesteś pierwszy. Niektórzy nawet publicznie tłumaczą w ten
> sposób swoje dewiacje.
> http://wyborcza.pl/1,76842,14751151,Kolejny_ksiadz_s
ugeruje__ze_dzieci_prowokuja_pedofilow_.html


Opamiętania
>
i powrotu do zdrowia życzę Piotrze

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2018-04-08 09:59:45

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 08.04.2018 o 08:58, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu niedziela, 8 kwietnia 2018 07:46:27 UTC+2 użytkownik LeoTar
> Gnostyk napisał:

>> Więc moja Kasia, prowokując mnie seksualnie do współżycia, musiała
>> mieć, według Ciebie, coś nie w porządku z głową.

> Sporadycznie się takie historie mogą zdarzyć, jak ojciec jest
> przystojny. Ale z matką? Wysoko wątpię. Statystycznie należą do
> rzadkości i to nie z powodu zakazu, tylko wbudowanego genu, który
> powoduje, że feromony bliskiej rodziny oddziaływają znacznie
> słabiej.

Gdyby, w obecnym porządku kulturowo-prawnym, było wszystko ok to nie
mogłyby się wydarzać takie wyjątkowe zdarzenia. I przestań wreszcie
używać pojęcia "gen" jako coś różnego od pojęcia "informacja". Ja,
prościuch, rozumiem, że inteligentne, acz poniżone umysły, chcą sobie
skompensować doznane krzywdy wywyższając się ponad innych i czynią to
tworząc neologizmy, pojęcia, które mają ich nobilitować by wreszcie
skompensować sobie mogli kompleksy. Ale, że Ty, człowiek światowy i
bystry dalej powielasz te ludzką... głupotę - tego pojąć nie mogę.


>> https://www.youtube.com/watch?v=v1IRnXKufa8&index=10
&list=PLmmEQDqrneGk8txJ3ZP3WI3-yOQWENq91

>Ja pierdziuuu, nawet nie słucham.

A może obawiasz się, że ichnie treści poruszą najgłębsze pokłady Twojej
Nieświadomości? Pomyśl Jakubie...


> To jest ta wyklęta sekta, którą właściwiej by nazwać "Ordo Iniuriae".
> Niektórzy tzw. katolicy (z akcentem na tzw.) popierają tę herezję,
> ale ZTCW wątpi o niej Kościół Boży.

Nagle zacząłeś sie odwoływać do Kościoła Bożego? Wydaje się, że tonący
brzytwy się chwyta.:)


> Kiedyś była nawet taka gierka komputerowa pn. Tajne Akta 2 Puritas
> Cordis, która podobne sekty obśmiała.

Gierki komputerowe cofają w rozwoju chociaż uczą koncentracji. Pożytek z
nich może być jedynie taki, że pozwolą cofnąć się swoim graczom do ich
dni pierwszych, czyli do narodzin. Może wtedy zrozumieją i odnajdą
właściwą Drogę.


>> A próbowałeś? Czy może uważasz się za Boga, który ma prawo powielać
>> odwieczne błędy i nie musi uzasadniać swoich stwierdzeń? Dowiedź,
>> że masz rację a może zmienię zdanie i powrócę do stanu, który
>> kiedyś, tak jak Ty, uważałem za normalny i nienaruszalny.

> Nie uważam się za boga. Jestem jednak pewien, że w znakomitej
> większości wypadków oddziaływanie feromonów w najbliższej rodzinie
> jest o wiele rzędów słabsze, niż poza nią. Co innego między
> kuzynami, bo tu mogą się zdarzyć jakieś silniejsze różnice genetyczne
> i inny skład feromonów.

Pierdu, pierdu. DNA, gen, memy, sremy i jeszcze wiele innych bzdetów
tzw. kultury wymyślonych przez ludzi chcących się wywyższyć ponad innych
z powodu braku poczucia własnej wartości. I ciągle tylko pozbawiona
zrozumienia p[odstaw ucieczka do przodu. Byle wyżej, dalej, szybciej,
dokładniej bez zastanowienia nad przyczyną tego wyścigu i bez
przewidywania konsekwencji. A może warto się zatrzymać i zastanowić nad
tym, czy gdzieś tam w przeszłości nie został popełniony jakiś zasadniczy
błąd, którego skutkiem będzie zagłada. Skutek wywołany niedostrzegalnym
błędem niczym muśnięcie skrzydeł motyla i "efekt motyla" wywołujący
katastrofalne skutki...

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2018-04-08 10:00:34

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: z...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Leo napisał:
Gdyby ta tzw. kultura zakazująca inicjacji seksualnej dzieci wśród 
rodziców miała rację 

Ten zakaz ma głębokie uzasadnienie biologiczne i chętnie bym ci to wyjaśnił gdybyś
przyjmował argumenty naukowe. Jedyne co nad usprawiedliwia w takiej sytuacji to siła
popędu seksualnego, czego jednak nasza kultura nowe przyjmuje do wiadomości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2018-04-08 10:02:44

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-08 o 09:37, LeoTar Gnostyk pisze:
> W dniu 08.04.2018 o 09:06, Kviat pisze:
>> W dniu 2018-04-08 o 07:46, LeoTar Gnostyk pisze:
>
>>> Więc moja Kasia, prowokując mnie seksualnie do współżycia, musiała
>>>  mieć, według Ciebie, coś nie w porządku z głową.
>
>> Jesteś chory i powinieneś być izolowany. To ty masz coś nie w
>> porządku z głową.
>
> Mocniejszych "argumentów" nie znalazłeś? Bo tego już tak wiele razy
> użyłeś, że aż dziury w nim wytarłeś.

Swoje pedofilskie urojenia produkujesz tu od lat. W kółko to samo.
Masz dziury w głowie wielkości kopalni, więc lepiej nie zaczynaj takiej
licytacji.

>> Już ci tłumaczyłem i powtórzę, to znane i udokumentowane zjawisko:
>> większość pedofilów się tak tłumaczy, że to dziecko go prowokowało.
>
> Udokumentowanych przez kogo?

Nie jesteś pierwszym pedofilem w historii świata. Twoje pedofilskie
fantazje nie są oryginalne, ani nie są nowe.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2018-04-08 10:08:46

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 08.04.2018 o 09:28, z...@g...com pisze:
> Leo napisał:

>> Więc moja Kasia, prowokując mnie seksualnie do współżycia, musiała
>> mieć, według Ciebie, coś nie w porządku z głową.

> Niekoniecznie. Trzeba się jeszcze przyjrzeć jej otoczeniu i warunkom
> w jakich dorastała. Ponieważ z głębokim przekonaniem prezentujesz tu
> swoje poglądy to być może dziecko poddane takiej indoktrynacji mogło
> nabrać przekonań których wynikiem były nietypowe zachowania.

Moje poglądy, które są sprzeczne z obowiązującymi doktrynami tzw.kultury
narodziły si e PO zdarzeniu z Kasią a nie przed. To Ona w jakimś sensie
zainicjowała we mnie proces analityczny. Nie było to jednak jedyne
zdarzenie, ktore mnie wprowadziło na ścieżkę tak głębokich przemian
mojej Świadomości.


> Zresztą z tego co widzę sam nie możesz się z tym pogodzić.

Z czym się nie mogę pogodzić?


> Jednak słuszny był pierwotny podział ról w którym ojciec nie zajmował
> się w ogóle dziećmi.

Jesteś chory. Matka mogła (i nadal może) zaszczepiać dziecku wszystkie
swoje niechęci w stosunku do mężczyzny, ojca dziecka, a ten musiał (i
musi) milczeć bo macica urodziła więc macica ma rację.

Nie nadajesz się na ojca!


> Jeśli już to dopiero dorastającym synem żeby przyuczyć go do męskich
> ról w społeczeństwie.

Czyli do bycia podporządkowanym kobiecie. Jak sie nim zajmiesz w wieku
lat 7 to już nie musisz go uczyć, że ma byc uległym niewolnikiem kobiety.

A co powiesz o córce, mądralo?

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2018-04-08 10:15:55

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 08.04.2018 o 10:00, z...@g...com pisze:
> Leo napisał:

>> Gdyby ta tzw. kultura zakazująca inicjacji seksualnej dzieci wśród
>> rodziców miała rację

> Ten zakaz ma głębokie uzasadnienie biologiczne i chętnie bym ci to
> wyjaśnił gdybyś przyjmował argumenty naukowe.

Bardzo chętnie - ja tez mam swoje argumenty naukowe wynikające z
dogłębnej wiedzy na temat stabilności systemów oraz przesyłania i
przekazywania informacji. I nie tylko teorię - jestem przede wszystkim
praktykiem, tak jak i praktykiem psychologii.


> Jedyne co nad usprawiedliwia w takiej sytuacji to siła popędu
> seksualnego, czego jednak nasza kultura nowe przyjmuje do
> wiadomości.

Siła męskiego popędu - bo wydaje mi się, że to masz na myśli - to
zakumulowany przez wieki efekt podpuszczania syna przez matkę i
buntowania go przeciwko ojcu by zajął miejsce starego. Przyczyną takiego
stanu jest nienawiść kobiety do męża za prostytucję, którą z nim uprawia
by, w jej własnym przekonaniu, zabezpieczyć dziecko. A w gruncie rzeczy
zabezpiecza sama siebie gdyż nie wierzy we własne siły i posługując się
seksem (handlując seksem) czyni sobię mężczyznę uległym jej zachciankom.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tanie państwo?
Kogo wyrolował Zuckerberg.
Więźniowie abonamentu, czyli jak okradają lemingi z własności
Światło prawdy
Umiejętność odróżniania rzeczywistości od fikcji

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »