Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co z tym Samsonem ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co z tym Samsonem ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-07-01 19:30:43

Temat: Co z tym Samsonem ?
Od: Wojtek <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Na pewno jest na tym forum mnóstwo ludzi, którzy obracają się w środowisku
psychologów, psychoterapeutów, którzy przecież doskonale się znają.

Czy to możliwe, aby jeden z najbardziej znanych był pedofilem i seksualnie
wykorzystywał, czyli de factio gwałcił, dzieci ? To jakaś totalna bzdura, w
którą trudno mi uwierzyć ... . I nikt o tym nic nie wiedział ?

Pozdrawiam,

Wojtek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-07-01 19:45:15

Temat: Re: Co z tym Samsonem ?
Od: "Mysle_ze_Tak" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Seks to tez "wielkie slowo" ale kto juz uprawia seks to wie ze to nic tak
wielkiego jak by wskazywało SŁOWO, w sumie normalna sprawa tak jak poranne
jedzenie sniadania.
Tak samo jest z pedofilią, MOCNE SŁOWO ale czynność analogiczna(podobna) do
seksu, nic przeciez wielkiego bo przeciez naturalna czynnosc (tylko nie
zrozumcie mnie źle bo nie pochwalam absolutnie pedofili, tylko i wylacznie
potepiam ją, ale chodzilo to o porownanie ktore ma pokazac ze przeciez to
tak jak z seksem) i dlaczego niby sie dziwic ze moglby on byc pedofilem
skoro dowody przemawiaja na Jego niekorzysc. Oczywiscie tez nie chcialbym
wierzyc, ze taka osoba jak dr A.Samson dopuscila (dopuszczala) sie takich
rzeczy no ale to jest przeciez mozliwe.
Przeciez zeby byc pedofilem nie trzeba odbywac stosunku z mlodocianym wiec
nie rozumie czemu sie dziwisz ale trzeba poczekac na wyjasnienia.

pozdrawiam




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-01 20:00:33

Temat: Re: Co z tym Samsonem ?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mysle_ze_Tak:
> ... tylko nie zrozumcie mnie źle bo nie pochwalam
> absolutnie pedofili, tylko i wylacznie potepiam ją,
> ale chodzilo to o porownanie ktore ma pokazac ze
> przeciez to tak jak z seksem

A ja Cie chyba wlasnie zrozumialem zle, bo wychodzi
mi ze jestes niezle stukniety.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-01 20:36:46

Temat: Re: Co z tym Samsonem ?
Od: Wojtek <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mi to trudno zrozumieć. Każdy kto ma do czynienia z bardzo mlodymi ludźmi,
wie jak bardzo są niedojrzali, jak mało de facto atrakcyjni pod każdym
względem.

Każdy dorosły człowiek ma mnóstwo mozliwości kontaktu z dużo
atrakcyjniejszymi kobietami - pod względem fizycznym, intelektualnym,
emocjonalnym, po prostu każdym. A szczególnie człowiek sukcesu, który
obraca się wśród innych dobrze sytuowanych i radzących sobie w życiu ludzi.

Moim zdamiem trzeba mieć bardzo, bardzo nie pokolei w głowie, żeby angażować
się w jakieś związki uczuciowe (normalne lub patologiczne) z takimi
młodocianymi osobnikami. Trzeba być psychopatą, chyba, że nie mam racji.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-01 21:10:23

Temat: Re: Co z tym Samsonem ?
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wojtek" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:DDZEc.156740$vP.123041@news.chello.at...

Sprawa jest rzeczywiscie wrecz niewiarygodna.
Informacja o "zdjecia na smietniku" mogly byc tylko taką zajawką całej
sprawy:

"Prokurator rejonowy Mokotowa Anna Marcinkowska powiedziała w telewizyjnych
"Wiadomościach", że wszystkie zarzuty przeciwko Andrzejowi S. są znacznie
szersze niż tylko te dotyczące zdjęć znalezione w śmietniku nieopodal domu
Andrzeja S. a później w jego mieszkaniu.

Na razie trudno powiedzieć, czy Andrzej S. działał sam. Prokuratura
podejrzewa, że mogła to być grupa osób - ujawnił minister sprawiedliwości
Marek Sadowski. "Sprawa może mieć charakter rozwojowy" - powiedział szef
resortu sprawiedliwości."

http://info.onet.pl/944699,11,item.html


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-01 21:11:25

Temat: Re: Co z tym Samsonem ?
Od: "Mysle_ze_Tak" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wojtek" <n...@p...pl> napisał w wiadomości

[..]

Trzeba być psychopatą, chyba, że nie mam racji.

Chyba masz racje. Wszyscy ci znani i mniej znani psychologowie, psychiatrzy,
seksuolodzy itd to psychopaci. Normalny czlowiek wybiera inny zawod , inna
droge. ;)

pozdr.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-01 21:27:10

Temat: Re: Co z tym Samsonem ?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mysle_ze_Tak:
> ... Normalny czlowiek wybiera inny zawod , inna droge. ;)

O! Z tym to moge sie nawet zgodzic. Serio.

Kiedys myslalem o studiach psychologicznych (jakos inne
talenty nie pozwolily...), lecz kiedy zetknalem sie z psychologia
na studiach (mialem 2 semestry kiedys-tam), to odkrylem ze
zdumieniem ze cale szczescie iz nie wybralem takich studiow,
bo tego praktycznie wlasciwie nie da sie studiowac...
Jak dla mnie wiekszosc materialu z jakim wowczas sie zetknalem
(nie wszystko) to jakies wrecz absurdalne, bezsensowne informacje
nie wiadomo czemu/komu majace sluzyc. ;)

Inna sprawa: psychologowie na tej grupie - wiekszosc jaka widzialem
to ludzie ktorzy wypisuja takie rzeczy ze ~niedobrze mi sie robi.

A jesli chodzi o AS - dzieki pewnej audycji radiowej w III-ce zetknalem
sie z nim po raz 1-szy dawno temu (to byla jakas audycja dosc
pozno w nocy, dzwonili rozni ludzie, cos opowiadali, a pozniej byly
komentarze). Pamietam jak kiedys uniosl sie bardzo kiedy mowil
cos w stylu "nikt nie ma prawa oceniac innych i nic nie upowaznia
innych do takiej oceny kogokolwiek" - to byla bardzo emocjonalna
wypowiedz po ktorej stracilem zainteresowanie ta audycja.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-01 22:03:56

Temat: Re: Co z tym Samsonem ?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wojtek:
> ... To jakaś totalna bzdura, w którą trudno mi uwierzyć ... .
> I nikt o tym nic nie wiedział ?

To tylko swiadczy o tym jak bardzo pozory i iluzja sluza
spoleczenstwu w kreacji powiedzmy 'autorytetow'.
Smutne.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-02 01:27:10

Temat: Re: Co z tym Samsonem ?
Od: "Radek Zwolski" <z...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Seks to tez "wielkie slowo" ale kto juz uprawia seks to wie ze to nic tak
> wielkiego jak by wskazywało SŁOWO, w sumie normalna sprawa tak jak poranne
> jedzenie sniadania.

Jasne że normalna, choć to zależy od sytuacji, różni się pierwszy raz,
przespanie sie z kobietą która jest trudna do zdobycia a którą długo
zdobywasz i sypianie ze stałą parterką.

> Tak samo jest z pedofilią, MOCNE SŁOWO ale czynność analogiczna(podobna)
do
> seksu, nic przeciez wielkiego bo przeciez naturalna czynnosc

Nie naturalna bo tu kurwa chodzi o dzieci.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-02 10:16:35

Temat: Re: Co z tym Samsonem ?
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cc21kc$9kb$1@news.onet.pl...

> To tylko swiadczy o tym jak bardzo pozory i iluzja sluza
> spoleczenstwu w kreacji powiedzmy 'autorytetow'.
> Smutne.

To chyba nie tak - zawsze czerpiemy *niepełne* informacje i nigdy
nie mamy 100% pewnego obrazu swiata.
I to nie nasza wina, tak po prostu jest.
Mozna lepiej lub gorzej prewidywac, ale nigdy na 100%.

Tu wszystko wskazywalo na to ze jest ok: fachowe ksiazki,
zaswiadczenia innych autorytetow itp.
Wniosek dla nas jest taki, ze trzeba uwazac na "podwojne zycie" innych.
Ale ... inni o to maja wlasnie pretensje, tu na grupie!
Pisza ze "taki jeden czlowiek jak A.S. i bedziemy od razu przekreslac
innych".

I badz tu madry :/

A kilka watkow (przy okazji sprawy A.S.) jest wlasnie na ten temat czyli
czy powinnismy (na przykladzie A.S) zaczac byc bardziej czujni czy tez nie
i nie klasyfikowac od razu?
Moim zdaniem - wiecej czujnosci nie zaszodzi.
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Bycie ze starszą kobietą
rozmowa kwalifikacyjna
co zrobic??? (dloogie)
zakochałem sie czy nie?
Happy!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »