Data: 2002-10-29 11:38:06
Temat: Re: Co z tymi naczynkami?
Od: Malgorzata Lesner <b...@r...mif.pg.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kruszynka <m...@p...onet.pl> wrote:
>> Hejka. Byla juz pare razy mowa o rozszerzonych
>> naczynkach i kosmetykach wiec poradzcie bardziej zorientowane czego warto
>> uzywac? Szukalam ostatnio tego kremu Bielendy o ktorym pisala Kruszynka,
>> ale w moim malym miescie go nie znalazlam, zreszta w sumie to chyba nie
> wiem
>> czy na ciagle czerwienienie sie pomoze naprawde?
>
> Wow, to sie nazywa wplyw na ludzi! :))
> Czy on pomaga na ciagle czerwienienie, to nie wiem (o takie rumience chodzi,
> tak?). Mnie bardzo dobrze lagodzi, dziala rzeczywiscie kojaco.
> Probowalam tez taki kremik AA na naczynka (probka) na dzien. Moim zdaniem
> ok, ale walkuje sie na nim podklad. To znaczy, po probce trudno ocenic
> jakies dzialanie, ale chlodzil jakby i przyjemnie sie go nosilo. Jest
> jeszcze seria Eris Pharmaceris N (czy jakos tak), dostepna w aptekach, ale
> czy ona jest skuteczna to nie wiem (cenowo tak cos kolo 20 zl). Ale ludzie
> wypowiadali sie tutaj na jej temat, wiec ktos obznajomiony pewnie sie
> wypowie ;))
>
A ja polecam serie PHYTOAKTIV Ziaji - sama nie uzywalam akurat tej serii,
ale slyszalam, ze bardzo dobra jest - krem kosztuje w granicach 10zl.
megi
|