Użytkownik Monika Zalewska napisał:


>
>
> Ja sie bardziej ciesze od Ciebie Sławku, a jaka dumna z siebie jestem:)
>
>

O ile większość z wymienionych w artykule roślin świetnie nadaje
się na zielone okrywy to jednak na deptanie są mniej odporne.
Nie wyobrażam sobie by mozna było spacerować np po runiance:-)
Gajowca i bluszczyka bym juz u siebie nie zapusciła ( podobnież tojeści
rozesłanej i poziomkówki idnyjskiej). kopytnik jest piękny ale wcale
szybko nie rośnie podobniez z dzwonkiem. Natomaist dosć intensywnie
rozrasta się dzwonek dalamtyński (campanula portenschalgiana).
O bodziszkach i brunera też nie ma ani słowa:-(

Proponuję trzymać się raczej Basi a nie Muratora;-)

Generalnie temat rzeka:-)

Pozdrawiam
Marta