Data: 2001-10-17 12:54:11
Temat: Re: Co zespalaniem liści-gałęzi?
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:9qjn3q$f3b$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
(...)
> Po pierwsze na 100% nie wolno. Po drugie jest to wstrząsające i lekkomyślne
> marnotrawstwo materiału organicznego, które należy piętnować!!!!! Jeszcze
> mogłabym zrozumieć spalanie liści czy gałęzi porażonych przez choroby, ale
> też w piecu, nie na wolnym powietrzu!
>
> Oburzona, Basia.
Mój kominek w altance na działce służy najczęściej
do spalania zarażonych części roślin
i chociaż robię wtedy bałagan w altance,
to nie wyobrażam sobie już dzisiaj spalanie czegokolwiek na ziemi.
Pozdrawiam Krycha
|