Data: 2004-05-31 20:09:42
Temat: Re: Co zrobić ze ściółką leśną?
Od: "MichalZ" <m...@a...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> I zniszczyłeś to, co las produkował przez 20 lat-(((
> Ogołociłeś glebę z humusu i został Ci się jeno sznur... Chyba, że chcesz
> zrobić plażę lub coś budować, to zrobiłeś mądrze. Zabrałeś drzewom papu na
> kilka lat (zmniejszą przyrost). Jak już zwlokłeś to na kupę, to spróbuj
> przynajmniej wykorzystać to nad czym Bozia tak się napracowała. Musisz to
> przerobić z wapnem (1 szufla wapna 4 sciólki) Dobrze byłoby dodać 20%
torfu.
> Ułóż to wszystko w podłużną pryzmę (2 m u podstawy, wysokośc do 1,2). Boki
> obsyp ziemią na jakieś 15 cm. KONIECZNIE w głebokim cieniu. Jeżeli miejsce
> jest suche, to podlewaj (na wierzchu pryzmy trzeba zrobić rowek do łapania
> deszczówki). Jak masz zaprzyjaźnionego gospodarza, to niech to w jesieni
> poleje gnojówką. Co roku przerabiaj (pryzma obok). Za 3 lata będziesz miał
> piekną próchnice, tylko nie wiem po co :)))
> Pozdrowienia
> Jan
Dzięki za konkretną podpowiedź. Tak jak wspomniałem we wcześniejszym poście
działka jest zalesiona w 15%. Tam gdzie sa drzewa oczywiście nie bedę
niszczył runa ale w miejscu gdzie zostały tylko karpy (drzewa usuniete duzo
dużo wczesniej przez własciciela) nie widzę sensu trzymac takiego dywanu.
Wystarczy mi urok tych 15% drzew, pieknego otaczającego boru sosnowego i
krystalicznie czystego pobliskiego jeziora.
pozdrawiam
|