Data: 2004-04-13 19:27:54
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?
Od: "Irek" <i...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Kulesz" <b...@i...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:c5gv31$34t$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Naturalnie, że prowizja jest zrozumiała sama przez się:-))))
>
W naturze u Sapijaszkow, nomen omen, oznacza tez w stanie cieklym. Ale
uwaga: byle czego nie pija. Przynajmniej Inka, bo Grzecho swoj pan, nie
pogardzi i wypije. Sapijaszkowa do dzis mi wypomina tego sznapsa malinowego
lezakowanego przynajmniej 8 lat - takie rozczarowanie.
> Pozdrawiam, Basia.
>
> P.S. Epimedium właśnie zaczyna kwitnąć;-)
>
Moje tez zakwitly i jeszcze cos ale zaponialem nazwiska a po ciemku nie chce
mi sie paletac po ogrodzie. Jutro dopisze.
Irek
|