Data: 2011-03-10 09:18:29
Temat: Re: Codzienne jedzenie jajek przez 16-latka
Od: performerka <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 10 Mar, 10:06, performerka <m...@i...pl> wrote:
> On 10 Mar, 09:01, Jacek <n...@g...com> wrote:
>
> > Nasz 16-letni syn lubi na śniadanie jajecznicę z 3 lub 2 jajek i może
> > tak jeść na okrągło. Babcia się buntuje, że dla młodego taka ilość jajek
> > jest szkodliwa.
> > To jakiś mit, czy faktycznie jajka mogą szkodzić?
> > Jacek
>
> Babcia ma racje.
> Prawdą jest że jako to źródło: potasu,siarki, wapnia, magnezu,
> sodu, manganu cynku,miedzi,krzemionki, manganu,jodu, fluoru
> i żelaza w najłatwiej przyswajalnej postaci. Maja vit A,E,D,B, F i K.
> Zawierają tez hormony. A ponieważ sa tak esencjonalne, stad jasny
> wniosek, że nie należy ich jadać zbyt wiele. Najmniej zdrowe jest
> białko,ponieważ
> zawierająca sie w nich awidyna blokuje przyswajanie biotyny
H.http://www.femineus.pl/index.php?topic=347.0
> Jajko trzeba umieć przyrządzić by miało dla konsumenta jakąś wartość
> ponieważ im dłużej gotujemy, smażymy jajko, tym mniej jest strawne
> aż wreszcie zupełnie nieprzyswajalne. Imo 4 jajka młodemu tygodniowo -
> max.
Weź moj drogi tatuńciu jeszcze pod rozwagę, że dzisiejsze jajka
to nie te sprzed 20 ani nawet 6 lat. No niestety. Kury karmi się
mieszankami, odżywkami, i rożnymi takimi chemicznymi delicjami. To nie
to co kiedyś
jajko ze wsi wyprodukowane przez kuraka na kartofelkach, zbożu,
pokrzywce, trawce
i robaczkach co se z zmieni wygrzebie. Ja bym radziła, zabastować z ta
ilością jajek.
Być może problem nie leży w tym, ze syn lubi jajka, ale nie lubi wielu
innych
pokarmów i namaga tym co mu ostatecznie przez gardło przechodzi - to
przypuszczenie.
Mój brat miał podobie, wile
lat zywil sie na śniadanie kanapka z dżemem. Problem zatem imo, może
nie lezeć w guście a psychice. Na a jesli organizm podśwadomie domaga
się
składników które sa w jaku, to poszukajcie jakichś zamienników. A czy
syn w ogóle, je mięso?
|