Data: 2003-07-11 09:09:28
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKA
Od: "o_la" <o...@b...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "starsza"
>
> starsza, chtura spadła, ale sie odbiła na chwilkę
> bo czuje się zobowiązana (z przyjemnością)
> do dopieszczenia tego wątku do końca...a potem
> zgasi światło.... sobie
Hej! Zapomialas, po co tu przyszlas? Jerzy tylko dosadnie Ci o tym
przypomnial... szkoda by bylo, bo ciekawie sie zapowiadalo... Jerzy lubi
strzelac z procy w zadki... imo, warto zadac sobie pytanie "dlaczego mnie to
boli, gdzie we mnie jest to cos, jak wyglada, jak sie nazywa, kto i kiedy mi
to dal, co zalewa mi oczy lzami i nie pozwala dojrzec tresci".... Jerzy nie
ma z tym nic wspolnego... tak mysle... ;-)
pozdrawiam serdecznie :-)
o_la
|