Data: 2010-01-07 08:12:03
Temat: Re: Coraz więcej kobiet nie radzi sobie z funkcjonowaniem w rodzinie
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Każdy sobie od czasu do czasu "nie radzi".
Ale z reguły zaciska zęby i po chwilowym "zawieszeniu" człapie dalej.
MK
Użytkownik "darr_d1" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ebf5fbc8-6507-4b57-acb8-d42602879249@c34g2000yq
n.googlegroups.com...
> Czyli Głupie Pindy także chcą sie sprawdzić w roli żony i matki
> tak jak ich matki, i są gotowe na wiele aby tak się stało (zwłaszcza
> gdy trafi się dobra okazji) ale nie są w stanie zrezygnować ze swej
> prawdziwej natury wiecznie nienasyconej wrażeń towarzyskich
> i niezodowolonej z życia pół-przytomnej idiotki, dla której "wszystko"
> będzie nie tak jak należy odkąd pojawiają się dzieci.
> I dawanie szansy na spełnienie się w rodzinie takim kobietom
> kończy się w praktyce porażką.
A w jaki sposób należy stwierdzić, że Głupia Pinda jest Głupią Pindą
właśnie? Czy to widać na pierwszy rzut oka czy też wychodzi to może
przy bliższym poznaniu? A jeżeli nie jest Głupią Pindą, a mimo to
okaże się z czasem, że jednak sobie nie poradzi? Czy znasz jakieś
stosowne kryteria oceny? ;-)
Pozdrawiam,
darr_d1
|