Data: 2001-07-31 11:07:29
Temat: Re: Cos Extra
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czarek wziął mnie na warsztat:
> Mefisto:
> > ... Niech mi ktos teraz spróbuje wmówić
> > bezwzględność dobra i zła;).
>
> Alez raczej nikt nie zamierza tego robic. :)
Dobrze, że dałeś uśmieszek na końcu, bo pomyślałbym, że wziąłeś tę
uwage poważnie.
>
> Zwroc uwage ze jesli ktos nie pasuje do kategorii
> powiedzmy czlowieka w ktorym tkwi dobro z jego
> z natury, to komus takiemu _wygodniej_ jest
> twierdzic ze dobro i zlo jest wzgledne.
>
Jak kto woli. Już pisałem, że wg mnie można być dobrym albo złym dla
kogoś drugiego, a nie samym w sobie. To jest relacja między kimś a
kimś, a nie właściwość podmiotu. Możesz mnie uznać, jeżeli chcesz, za
złego z natury, skoro to twierdzę; ale są tacy dla których jestem
dobry. I już masz relatywizm:).
> A to juz niezla wymowka np do lamania przykazan. :)
Wiesz, wolę sobie wyszukiwać wymówki do przestrzegania ogólnie
przyjętych reguł.
> Tym bardziej ze dekalog tez jest przeciez wzgledny
> - to wie kazdy kto choc raz go 'widzial'. ;)
Pewnie:)
"Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"
To sa w końcu inni bogowie, czy ich nie ma? ;)
Pozdrowienia
Mefisto
PS. A co sądzisz o samych plastynatach? Mnie w zasadzie nie obchodzi,
które robaczki stoczą moje martwe członki, i mogę nawet zapisać się w
testamencie do przerobu na mączkę kostną, ale znając ludzką skłonność
do czynienia ze wszystkiego symbolu, zastanawiam się, jak taka decyzja
zostanie przyjęta: jako manifest nieliczenia się ze swoim ciałem, a
więc i z życiem, swoim, a więc i potencjalnie innych? Von Hagens sam
chyba nie wie czego chce. Z jednej strony żąda, by traktowano jego
dzieła jako podręczniki anatomiczne, a z drugiej pozwala sobie na
żarty w stylu potraktowania skóry jako dosłownego płaszcza, a więc
zmusza do zastanawiania się nad etyka i estetyką. Mnie śmieszy, że
największe instytucje ludzkie, czyli przedstawiciele światów religii i
nauki nie potrafią sobie z tym poradzić i zmieniają zdanie w
zależności od koniunktury.
Pozdrowienia
Mefisto
|