Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Coś dla XL (i Panslavisty)...
Date: Sun, 28 Jun 2009 19:15:18 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 32
Message-ID: <h28813$nbb$2@news.onet.pl>
References: <h26cfv$m0n$1@news.onet.pl> <h271ri$7gc$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<h2800e$2k2$2@news.onet.pl> <h284ij$7jm$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h285oi$j6c$2@news.onet.pl> <h286a3$8k1$1@news2.ipartners.pl>
Reply-To: drukpakunley2008@CIACH_GOgmail.com
NNTP-Posting-Host: host-81-190-230-193.wroclaw.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: news.onet.pl 1246208867 23915 81.190.230.193 (28 Jun 2009 17:07:47 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 28 Jun 2009 17:07:47 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.9.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:461271
Ukryj nagłówki
niedziela, 28 czerwca 2009 18:38. carbon entity 'cbnet' <c...@n...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> Każdy ma swoją drogę do oświecenia.
>
> Dyskredytowanie w czambuł jakiejś konkretnej w oparciu
> o [z d*y wyciągniętą] mniemanologię jest CHORE imho.
Aj, ja niczego nie dyskredytuję, ale ALBO droga do oświecenia ALBO czepianie
się Dworu i Rynku. Tertium non datur.
Gdzieś indziej napisałem, że gdyby to święci tacy jak JPII/Gandhi pisali
prawa i bronili nas jako żołnierze (policjanci etc.), tobyśmy mieli
znacznie trudniej z naszym przetrwaniem niż mamy tu i teraz, ż prawami
pisanymi i przegłosowywanymi przez ludzi skorumpowanych, szumowiny,
egoistów oraz z wojskiem (policją etc.), o którym chińskie przysłowie mówi
"z dobrego żelaza nie robi się gwoździ, z dobrych ludzi żołnierzy".
Zawsze jak święci mędrcy chcą oczyścić dwór i rynek, kończą na krzyżu
podobnie, jak Jezus po wyrzuceniu kupców w świątyni. Naturalnym i zgodnym z
wolą Pana Niebios dla świętych są więc modlitwy i medytacje w bambusowym
gaju, a nie wtrącanie się w sprawy świata zewnętrznego. Inaczej sytuacja
staje się nieznośna zarówno dla świętych, jak i dla śmiertelników, te dwa
światy mają na płaszczyźnie wizualnej dwie różne drogi, chociaż w głębszym
rozumieniu, u podłoża mają drogę jedną. Tego paradoksu nie da się wyjaśnić
przez mędrkowanie "co-by-było-gdyby" ani przez przymusowe uświęcanie
śmiertelników i misjonowanie śmiertelnikom.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
|