Data: 2015-03-04 14:42:05
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 04.03.2015 11:48, JBP pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:19927ubo3jjjg.1ttuufndsa4h1$.dlg@40tude.net...
>
>> Albo podaje się, że właśnie źli i paskudni rolnicy wyszli na drogi, a nie
>> podaje się, że się właśnie (co sama wczoraj widziałam) w Biedronce
>> sprzedaje włoskie i kanadyjskie jabłka i "zwykli ludzie", co na tych
>> rolników psioczą o drogi, ochoczo te kanadyjskie jabłka kupują, zamiast
>> kupować polskie.
>
> Ikselko miła,
ROTFL
Miła jak kiła ;->
> Właśnie zastosowałaś metodę, którą z uporem potępiasz :) Wybiórczej
> prawdy.
Mówiąc w prost: kłamstwa. Bo pół prawdy to całe kłamstwo.
> Albo nie zauważyłaś, albo przeleciałaś przez sklep jak meteoryt;)
> Przecież w Biedronce są również jabłka polskie, kupowane bardzo chętnie
> w sporych ilościach i jest ich więcej niż zagranicznych. Te obce, to
> gatunki, które u nas nie są produkowane. Sama lubisz i cenisz szare
> renety, pewnie znasz sprzedawców tego gatunku - możesz wskazać gdzie
> kupić polskie ? Bo u mnie w mieście tylko kanadyjskie :( Na targach
> polskich renet nie ma. W sklepach warzywniarskich też nie.
Dodatkowo jeśli jeden towar jest dobry i tani a drugi kiepski i drogi,
to dlaczego konsument ma kupować produkt kiepski i drogi tylko dlatego,
że jest krajowy?
Wielu polskich producentów nauczyło się produkować dobrze i za
umiarkowaną cenę. Reszta - wychodzi na ulice.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
|