Data: 2009-02-15 16:15:18
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 15 Feb 2009 07:02:34 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
> On 15 Lut, 15:05, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sun, 15 Feb 2009 14:54:49 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>
>>>> I nie będziesz miała obiekcji, że dając datki na tacę, ludzie będą się
>>>> skłądać także na futro i samochód pani księdzowej? - przecież ona nie
>>>> będzie chodziła w fufajce zimą, a i latem też będzie chciała mieć
>>>> eleganckie buciki czy pojechać po zakupy czymś, co nie rzęzi, nie? To się
>>>> dopiero wśród bab narobi...
>>>> ;-PPP
>>
>>> Nie. Nie przeszkadza mi to, że ktoś na życie zarabia, o ile się
>>> opodatkowuje.
>>> Może nawet i na futro, wisi mi to. Futra mnie ni ziębią, ni parzą.
>>> Jeszcze nie dorosłam do tego wieku, kiedy się szaleje za futrami.
>>
>> A ja znam baby i wiem, że czy dorosły do futer, czy nie - futro u
>> księdzowej będzie pod obstrzałem :-)
>
> Ksiądz robi też za psychoanalityka, poradnię rodzinną i przedmałżeńską
Nie każdy. Trzeba umieć wybierać sobie psychoanalityka.
> (jaką powinien mieć pensję?)...
Jestem za celibatem i utrzymywaniem się księży w parafiach z datków, i za
tym, aby problem, ile kto im daje, nigdy nie był przedmiotem zmartwienia
ludzi spoza Kościoła.
|