Data: 2009-02-15 21:55:17
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Wspólczuję, że tak Ci wypada, iż na codzień i codziennie, także w nocy o
> pólnocy, stykasz się ze śmiercią, bólem i problemami, wzywana do obcych - i
> umiesz się w nie zangażować całą sobą. To trudne zadanie i jeśli sobie z
> nim radzisz, poświęcając swoje sprawy i swojej rodziny dla innych w stu
> procentach, to chapeaux bas. Ja bym nie potrafiła :->
Ja nie, ale np. lekarze też powinni żyć w celibacie. :)
Ewa
|