Data: 2009-02-27 20:36:31
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: "R" <...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" napisała w wiadomości
news:go484q$5uj$1@news.onet.pl...
>> czy by przypadkiem nie dało się wprowadzić rozwodów
>
> Coraz więcej jest przypadków stwierdzenia nieważności małżeństwa,
Stwierdzenie nieważności to nie rozwód. To nawet nie jest unieważnienie.
> które w części opierają się na fałszywych zeznaniach, za wiedzą i
> akceptacją strony kościelnej.
Akceptacją fałszywych zeznań?
To po co komuś takie unieważnienie skoro wie, że składał fałszywe zeznania i
małżeństwo jednak jest ważne. To tak jakby ktoś poszedł do spowiedzi i nie
wyznał poważnego grzechu mając świadomość, że jeżeli wyzna to nie dostanie
rozgrzeszenia. Bez sensu zupełnie.
R.
|