Data: 2009-03-16 14:52:17
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: medea <m...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aicha pisze:
> Ma diametralnie różną ode mnie osobowość
Czyli budowanie własnej wartości u córki w Twoim wykonaniu to opieranie
się na przeciwieństwie samej siebie? To brzmi dość złowrogo i
tragicznie, przyznam. Chyba że czegoś nie zrozumiałam, ale zastanawiam
się nad tym, co napisałaś (sama borykam się z problemem, jak pozbyć się
kompleksów i nie przekazywać ich córce).
- ekstrawertyczną. Jest
> ładna, szczupła, będzie wysoka (a w każdym razie wyższa ode mnie),
> potrafi skupiać uwagę otoczenia i ma liczne talenty.
Myślisz, że to wystarczy i że to są wytyczne do "niemania" kompleksów?
> Do mnie należy
> sprawienie, by ich nie zaniedbała. Mnie nie umiano motywować (a też
> mam) :)
Mnie też nie umiano.
> A ta strategia to wybór "ciacha" na ojca. Teraz szukam tego sensownego
> na życie ;)
Kiedyś czytałam (a może słyszałam), że najlepsze, co może dać matka
córce, to świetny ojciec. :)
Ewa
|