Data: 2009-03-16 17:22:38
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: medea <m...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
michał pisze:
> Ze względu na Waszą wymiane postów w tym wątku, specjalnie zadzwonilem
> do mojej młodszej córki
> Odpowiedziała, że jej zdaniem najważniejsze, co wyniosła z domu, to
> poczucie samodzielności. Stwierdziła przy tym, że to niewątpliwie nasza
> zasługa, gdyż nie trzymaliśy ich pod kloszem, ale umiejętnie, stopniowo,
> w miarę dorastania pozwalaliśmy im na więcej, niż wiekszość rodziców jej
> rówieśnikom.
>
> I jak zacząłem sobie przypominać szczegóły z przeszłości, to chyba
> rzeczywiście tak było.
Z pewnością dużo w tym racji, jednak jak zwykle trzeba utrafić złoty
środek z tym uczeniem samodzielności, żeby z kolei nie zostawić dziecka
samemu sobie.
A jak jest ze starszą córką?
Ewa
|