Data: 2009-08-19 12:22:43
Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL wrote:
>> Inna sprawa- kto i w jaki sposób miałby to
>> zrobić. Przychodzi mi na myśl tylko wojna, która unaocznia ludzkości wagę
>> pewnych prostych wartości, o których ludzie często nie pamiętają (wolność,
>> solidarność, miłość, honor, odwaga, etc)- poświęcają je na rzecz wygody i
>> bożka Świętegospokoju...Masz inny sposób?
Najpierw do Chirona: W jakiż to sposób wojna (zwłaszcza współczesna)
miałaby unaoczniać te pewne wartości? Proszę podać jakikolwiek przykład
wojny, po którym "społeczeństwo" jednej ze stron (czy moze dwóch) wyszło
"lepsze moralnie"...
Jedyna wojna, która może Cię moralnie podnieść to ta, w której nie
uczestniczysz...
> Niestety, nie.
> Sama piszę czasem, ku protestom i prześmiewom beztroskich, że wojna jest
> nieunikniona, bo jest ona naturalnym i cyklicznym zjawiskiem uzdrawiającym
> moralność, wbrew pozorom i krzykom tych, co uwazają, że wojna jak dżuma -
> należy do przeszłości.
> A pałeczki dżumy sobie gdzieś tam spokojnie drzemią, czekając na okazję...
> poodobnie i wojna w ludziach dziś z pozoru spokojnych i pokojowo
> nastawionych...
Do XL: Ktos mądry kiedyś powiedział: "Najczęstszą przyczyną konfliktów
na świecie jest wiara w ich nieuchronność"
Stalker
|